Piłkarzom obu drużyn przyszło grać w fatalnych warunkach pogodowych. Mecz rozpoczął się od dwóch akcji toruńskiej Elany, ale w bramce dobrze spisywał się Łukasz Zapała.
W 14 minucie bramkę zdobyli jednak gospodarze za sprawą Jaya Jaskólskiego, który sprytnym strzałem przelobował bramkarza Elany.
W kolejnych minutach żadna z drużyn nie stworzyła sobie dogodnej okazji. Dopiero na cztery minuty przed przerwą Maciej Rożnowski bliski był zdobycia wyrównującego gola dla torunian, ale ponownie dobrze spisał się Zapała.
Na początku drugiej połowy przewagę optyczną uzyskali gracze Elany, którzy stwarzali sobie okazje, ale Wda nastawiła się na kontry, które były bardzo groźne.
W 63 minucie, po jednej z nich, drugą swoją bramkę zdobył Jay Jaskólski, który okazał się bohaterem meczu. Co ciekawe, zawodnik urodzony w Australii, w ubiegłym roku przyszedł do Wdy właśnie z Elany Toruń.
Goście do końca walczyli o doprowadzenie chociażby do dogrywki. W 79 minucie zdobyli gola kontaktowego za sprawą Macieja Rożnowskiego. Pięć minut przed końcem spotkania zawodników Wdy od utraty gola uratowała poprzeczka, a w doliczonym czasie gry Rożnowski oddał jeszcze groźny strzał, ale nie trafił w światło bramki.
Tym samym piłkarze Wdy Świecie awansowali do finału piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu okręgu, w którym zmierzą się z Zawiszą Bydgoszcz.
W piątkowe południe w Bydgoszczy w siedzibie związku wylosowano gospodarza Finału Pucharu Polski K-P ZPN. Kibice w Świeciu mają powody do radości, bo spotkanie odbędzie się 4 czerwca na stadionie Wdy o godzinie 18.00.
Wda Świecie - Elana Toruń 2:1 (1:0)
Bramki: Jay Jaskólski (14’, 63’) – Maciej Rożnowski (79).
Wda: Zapała – Dziarkowski (74’ Droż), Słaby, Wypij – Nawrocki, Wenerski, Januszewski, Kubiak – Bogusiewicz (90+2’ Ratkowski), Kalitta (74’ Majka), Jaskólski (87’ Węgrzyn).

Komentarze (0)