Czy wiesz, że towarzystwo ubezpieczeniowe ma prawo do ponownego przeliczenia wysokości składki wówczas, gdy dojdzie do zmiany ryzyka ubezpieczeniowego? Nie zawsze oznacza to jednak, że właściciel auta będzie zobowiązany do dokonania opłaty. Sprawdź, na czym polega rekalkulacja składki i dowiedz się, czego się możesz po tym spodziewać.
Każde towarzystwo ubezpieczeniowe wylicza składkę OC w oparciu o ryzyko ubezpieczeniowe. Im jest ono wyższe, tym wyższej kwoty należy się spodziewać. Warto jednak mieć świadomość, że niekiedy dochodzi do zmiany sytuacji ubezpieczającego. Wówczas ubezpieczyciel ma prawo przeliczyć składkę ponownie.
Rekalkulacja składki – co to?
Rekalkulacja składki OC oznacza ponowne przeliczenie ceny polisy OC, z uwzględnieniem czynników, które uległy zmianie. Chociaż ubezpieczyciel może drugi raz oszacować wysokość składki w dowolnym momencie, najczęściej dokonuje tego w dwóch sytuacjach:
- gdy doszło do zmiany właściciela auta i nabywca korzysta z ważnego OC,
- gdy ubezpieczający podał nieprawdziwe informacje podczas zawierania umowy.
Chociaż najczęściej kojarzy się to z koniecznością zapłaty wyższej kwoty, praktyka pokazuje, że nie zawsze tak jest.
Kiedy trzeba dopłacić do ubezpieczenia OC?
Składka po rekalkulacji będzie wyższa, jeśli ryzyko spowodowania zdarzenia drogowego jest większe. Zwykle dzieje się tak, gdy właścicielem sprzedanego auta została młoda osoba, niemająca zniżek, zamieszkująca większe miasto itp.
Przykład 1. Załóżmy, że samochód z ważnym ubezpieczeniem OC kupuje młody kierowca, który dopiero co zdobył uprawnienia do kierowania pojazdami. Sprzedawcą jest osoba dojrzała, która ma na swoim koncie kilka lat bezszkodowej jazdy. Rekalkulacja wykazała, że nowy właściciel musi dopłacić do aktualnej składki.
Warto jednak pamiętać, że wysokość kwoty do dopłaty może być uzależniona od tego, ile miesięcy pozostało do wygaśnięcia umowy. Im krótszy jest ten okres, tym mniejsza będzie dopłata.
Kiedy ubezpieczyciel może zwrócić część składki OC?
Rekalkulacja może działać również na korzyść nowego właściciela auta. Ma to miejsce m.in. wtedy, gdy sprzedawca wiązał się z większym ryzykiem ubezpieczeniowym niż nabywca.
Przykład 2. Załóżmy, że samochód z ważnym OC kupuje 45-letni kierowca z małej miejscowości, który do tej pory wypracował zniżki na poziomie 60%. Auto nabywa od 25-letniego mężczyzny, który ma prawo jazdy od roku i mieszka w dużym mieście. Rekalkulacja wykazała, że nowy właściciel otrzyma zwrot od ubezpieczyciela.
Niekorzystna rekalkulacja? Poszukaj tańszego OC
Jeśli rekalkulacja składki, przeprowadzana dla nowego właściciela auta, jest niekorzystna, wcale nie trzeba przystawać na takie warunki. Zgodnie z przepisami, istnieje możliwość złożenia wypowiedzenia i wykupienia polisy w innej firmie. Aby znaleźć tanie OC, wystarczy porównać kilka ofert przy pomocy internetowego kalkulatora. To pozwoli zaoszczędzić nawet kilkaset złotych!
Zmiana ubezpieczyciela ma jeszcze jedną zaletę – kierowca będzie mógł pracować na swoje zniżki już od pierwszego dnia obowiązywania umowy ubezpieczeniowej.
Komentarze (0)