Jesteście niesamowici! W ciągu dwóch dni zebrano ogromną kwotę na leczenie małej Lei. Nie rezygnujcie!

REKLAMA

Nie sposób wymienić wszystkich aukcji prowadzonych na facebookowym profilu Pomagamy Lei. Mieszkańcy Nowego i okolic pokazali, jak wielkie mają serce. Do pomocy 1,5-rocznej dziewczynce włączają się kolejne osoby. Nie szczędzą wpłat na portalu Siepomaga.pl, na którym rodzice Lei uruchomili zbiórkę pieniędzy.

Reklama

Reklama

W poprzednim artykule "Mamusiu, tatusiu, tak bardzo mnie boli". Zrozpaczeni rodzice walczą o życie dziecka opublikowanym w sobotę 1 maja przed godz. 9.00 pisaliśmy, że zebrano 171,4 tys. zł. W poniedziałek 3 maja o godz. 21.00 na Siepomaga.pl widniało już nieco ponad 364 tys. zł. To ponad 190 tys. zł zebranych w ciągu zaledwie 60 godzin!
REKLAMA

Przypomnijmy. Pod koniec września 2020 r. Lea obchodziła pierwsze urodziny. Wkrótce potem zdiagnozowano u niej ostrą białaczkę limfoblastyczną.

Reklama

Reklama

- Nasza walka trwa już ponad pół roku, a nowotwór wymierza nam kolejne, coraz silniejsze ciosy - Katarzyna i Michał Kirscy są zrozpaczeni.

Chemioterapia nie pomogła. Rodzice usłyszeli od lekarzy, że komórki nowotworowe znowu się namnażają. Ostatnią szansą na życie dla Lei jest terapia CAR-T Cell, która ma nauczyć organizm walczyć z białaczką. Terapia nie jest refundowana, kosztuje ponad 1,3 mln zł.
REKLAMA

Czasu jest bardzo mało. Nowotwór nie odpuszcza. Bez Was nie damy rady. Błagamy, pomóżcie uratować życie naszej córeczki. Bez terapii Lea może nie przeżyć. Błagamy o każdą złotówkę - piszą na facebookowej grupie Pomagamy Lei Katarzyna i Michał Kirscy.

Do zebrania pełnej kwoty na portalu Siepomaga.pl zostało 3 maja wieczorem 970 tys. zł.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA
Szukasz atrakcyjnego zawodu? Dobrze trafiłeś! Zobacz wideo i sprawdź ofertę edukacyjną Zespołu Szkół w Grubnie koło Chełmna. Zapraszamy na stronę: www.grubno.pl.