Wracamy do sprawy wczorajszej tragedii. W niedzielę o godz. 18.10 dyżurny świeckiej komendy policji dostał informację o wypadku na torach w Bąkowie (gmina Warlubie).
- W rejonie wiaduktu nad autostradą A1 doszło do potrącenia pieszego przez pociag relacji Zakopane-Gdynia. Mężczyzna zginął na miejscu. To 52-letni mieszkaniec powiatu świeckiego - informuje podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
REKLAMA
Policja tego nie podaje, ale jak ustaliliśmy, to mieszkaniec gminy Warlubie. Mężczyzna usiadł na torach i czekał na przyjazd pociągu. Maszynista nie miał szans, aby w porę wyhamować.
- Wszystko wskazuje na to, iż było to samobójstwo. Maszynista był trzeźwy. Policja prowadzi w sprawie wypadku postępowanie pod nadzorem prokuratora - wyjaśnia Joanna Tarkowska.
Jak chciał się zabic to jego
Jak chciał się zabic to jego sprawa, ale po co mieszał w to maszyniste pociągu. Chłop teraz może miec problemy po takiej traumie. Ale i tak szczere kondolencje dla rodziny.
Proponuję obejrzeć film pt.
Proponuję obejrzeć film pt. Eksekutorzy na jednym serwisie z filmami. Bardzo ciekawy dokument w dwóch czesciach. Niestety samobójcy to codzienność na polskich torach. Sam mam na koncie trzech. Zawsze boli tak samo.
I jak pociągi mają jeździć na
I jak pociągi mają jeździć na czas no ku…a nie da się
Najważniejsze maszynista był
Najważniejsze maszynista był trzeźwy ,a jak by coś wykazało to co wtedy? Winny maszynista
Macie rację, że to trauma dla
Macie rację, że to trauma dla maszynisty, chociaż zaciągasz hamulec i się odwracasz. Tak sobie myślę, że na miejsce musi przyjechać lekarz, policja, zakład pogrzebowy i pewnie pracownicy obsługi PKP i muszą oglądać wynik takiego zdarzenia. Przeżycia nie tylko dla maszynisty. Kondolencje dla rodziny