W ubiegłą środę tuż przed godz. 9.00 policja dostała informację o samochodzie, który dachował w miejscowości Krusze (gmina Warlubie), po tym, jak uderzył w drzewo.
- Na miejsce został skierowany patrol ruchu drogowego. Mundurowi zastali leżącego na dachu daewoo matiza, ale nigdzie nie było kierowcy - relacjonuje podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Po rozmowie ze świadkami zdarzenia, funkcjonariusze szybko ustalili użytkownika auta, które zresztą należało do kogoś innego. Rozpoczęli poszukiwania. Kilka kilometrów od miejsca kolizji zauważyli mężczyznę idącego drogą.
- Natychmiast został rozpoznany przez policjantów i zatrzymany. Kontrola stanu trzeźwości wykazała w jego organizmie promil alkoholu - mówi Joanna Tarkowska.
Na tym jednak nie koniec.
W trakcie kontroli okazało się, że 31-letni mieszkaniec gminy Warlubie kierował autem mimo sądowego zakazu. Policjanci zawieźli go do szpitala. Nie odniósł jednak poważnych obrażeń.
Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu grzywna i do 2 lat więzienia, a za niezastosowanie się do zakazu sądowego do 5 lat pozbawienia wolności.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
pisiory tak uciekają.
pisiory tak uciekają.
Wytrzeźwieje to się zgłosi
Wytrzeźwieje to się zgłosi
Pewnie poudaje głupka że nic
Pewnie poudaje głupka że nic nie pamięta