Historia Branicy No. 25 (skrót od angielskiego number, czyli numer), pensjonatu w miejscowości o tej samej nazwie nieopodal Bukowca, rozpoczęła się w 2020 r.

Niemal w szczerym polu otoczonym lasem wyrósł budynek, który w zamyśle inwestorów miał być oazą spokoju i dobrej kuchni, czyli tego, czego coraz częściej szukają nie tylko turyści, ale także osoby w delegacji.

- Nie chcieliśmy się nadmiernie zadłużać, dlatego w pierwszym etapie udostępniliśmy na parterze restaurację i pięć pokoi hotelowych - wspomina Magdalena Tymczak, prowadząca pensjonat Branica No. 25 wspólnie z mężem. - Początek był fatalny. Dwa dni po otwarciu musieliśmy go zamknąć z powodu obostrzeń związanych z koronawirusem. W dodatku nie mogliśmy liczyć na żadne wsparcie, bo nie mieliśmy żadnej historii, będącej podstawą do wypały pieniędzy w ramach tarczy, z której korzystała nasza branża.

Na szczęście w maju sytuacja się zmieniła. Miejsce szybko zyskało dobrą renomę, która szła w Polskę. Jak tłumaczy Magdalena Tymczak, jedną z tajemnic jest kuchnia. Druga, to dobra atmosfera, no i oczywiście cisza, towar coraz bardziej pożądany.

Duże zainteresowanie noclegami wymusiło na właścicielach przyspieszenie realizacji drugiego etapu - wykończenie piętra. Nie udałoby się to tak szybko, gdyby nie wsparcie z Lokalnej Grupy Działania "Gminy Powiatu Świeckiego".

- Dzięki dotacji z LGD mogliśmy wyposażyć pokoje oraz salę konferencyjną - wylicza Magdalena Tymczak. - To znacząco wzmocniło naszą ofertę. Sala na piętrze sprawdza się nie tylko podczas szkoleń, ale również kameralnych imprez, takich jak urodziny czy przyjęcia komunijne. Z kolei dodatkowe siedem pokoi cieszy szczególnie osoby urządzające wesela w Branicy No. 25. Powoli standardem staje się, że organizatorzy takiej imprezy zapewniają gościom nocleg.

Chociaż pensjonat znajduje się nieco na uboczu od głównych szlaków komunikacyjnych, nie przeszkadza to w zdobywaniu klientów. Przez większość czasu część hotelowa ma niemal pełne obłożenie. Dzieje się tak w dużej mierze za sprawą fachowców przyjeżdżających do firm działających na terenie powiatu świeckiego.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Artykuł powstał we współpracy z Lokalną Grupą Działnia "Gminy Powiatu Świeckiego".      

Historia Branicy No. 25 (skrót od angielskiego number, czyli numer), pensjonatu w miejscowości o tej samej nazwie nieopodal Bukowca, rozpoczęła się w 2020 r.

Niemal w szczerym polu otoczonym lasem wyrósł budynek, który w zamyśle inwestorów miał być oazą spokoju i dobrej kuchni, czyli tego, czego coraz częściej szukają nie tylko turyści, ale także osoby w delegacji.

- Nie chcieliśmy się nadmiernie zadłużać, dlatego w pierwszym etapie udostępniliśmy na parterze restaurację i pięć pokoi hotelowych - wspomina Magdalena Tymczak, prowadząca pensjonat Branica No. 25 wspólnie z mężem. - Początek był fatalny. Dwa dni po otwarciu musieliśmy go zamknąć z powodu obostrzeń związanych z koronawirusem. W dodatku nie mogliśmy liczyć na żadne wsparcie, bo nie mieliśmy żadnej historii, będącej podstawą do wypały pieniędzy w ramach tarczy, z której korzystała nasza branża.

Na szczęście w maju sytuacja się zmieniła. Miejsce szybko zyskało dobrą renomę, która szła w Polskę. Jak tłumaczy Magdalena Tymczak, jedną z tajemnic jest kuchnia. Druga, to dobra atmosfera, no i oczywiście cisza, towar coraz bardziej pożądany.

Duże zainteresowanie noclegami wymusiło na właścicielach przyspieszenie realizacji drugiego etapu - wykończenie piętra. Nie udałoby się to tak szybko, gdyby nie wsparcie z Lokalnej Grupy Działania "Gminy Powiatu Świeckiego".

- Dzięki dotacji z LGD mogliśmy wyposażyć pokoje oraz salę konferencyjną - wylicza Magdalena Tymczak. - To znacząco wzmocniło naszą ofertę. Sala na piętrze sprawdza się nie tylko podczas szkoleń, ale również kameralnych imprez, takich jak urodziny czy przyjęcia komunijne. Z kolei dodatkowe siedem pokoi cieszy szczególnie osoby urządzające wesela w Branicy No. 25. Powoli standardem staje się, że organizatorzy takiej imprezy zapewniają gościom nocleg.

Chociaż pensjonat znajduje się nieco na uboczu od głównych szlaków komunikacyjnych, nie przeszkadza to w zdobywaniu klientów. Przez większość czasu część hotelowa ma niemal pełne obłożenie. Dzieje się tak w dużej mierze za sprawą fachowców przyjeżdżających do firm działających na terenie powiatu świeckiego.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Artykuł powstał we współpracy z Lokalną Grupą Działnia "Gminy Powiatu Świeckiego".