Zgodnie z tradycją, piątkowe obchody rozpoczęły się mszą w intencji Ojczyzny w kościele p.w. św. Andrzeja Boboli w Świeciu.
Po jej zakończeniu złożono kwiaty na mogile poległych żołnierzy w wojnie polsko-bolszewickiej w latach 1919-1921 na starym cmentarzu.
Następnie wszyscy, prowadzeni przez Orkiestrę Dętą Świecie, przeszli na Duży Rynek.
Zanim kilkanaście delegacji złożyło wiązanki, pod pomnikiem miejskim na Dużym Rynku, Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia, wygłosił przemówienie.
- Miejmy odwagę manifestować swój patriotyzm - apelował burmistrz. - Nie wstydźmy się swoich uczuć do Polski. Niech to będzie dla nas wszystkich radosny i ważny dzień, jak dla Polaków w 1918 r., gdy cieszyli się z odzyskania niepodległości.
Krzysztof Kułakowski odniósł się też do wojny za naszą wchodnią granicą.
Prosił, aby wciąż pamiętać o Ukrainie, która nie mogła 24 sierpnia celebrować, tak jak by tego chciała, Dnia Niepodległości Ukrainy.
Następnie odczytano apel poległych, po którym zabrzmiała salwa honorowa.
Ostatnimi oficjalnymi punktami obchodów były składanie wieńców i wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych z Chórem Parati Semper.
W trzeciej części obchodów odbył się III Kociewski Bieg Niepodległości, w którym wzięło udział blisko 250 uczestników (patrz artykuł z obszerną fotorelacją poniżej).
Poniżej galeria zdjęć z obchodów.
a.bartniak@extraswicie.pl
Całe obchody w porządku widać
Całe obchody w porządku widać było mobilizację już niedługo wyborcy. Najlepsze i tak było kazanie księdza który gościnne wystąpi tych trzech z przodu siedzących po lewej stronie musiał chyba szlag trafić, że akurat probosz się rzekomo rozchorował i nie wygłosi świeckiego kazania.Pis-iorków też ładnie wycięli na rynku z fotorelacji.
A tak ogólnie to widzę, że
A tak ogólnie to widzę, że literka „ł” mi ucieka, złośliwa mała zoŁza.
W miejsce wyrzuconych ruskich
W miejsce wyrzuconych ruskich żołnierzy by się przydał na rynku pomnik Piłsudskiego zamiast honorować to żelazne drzewo. Wtedy napewno by przyszło więcej mieszkanców