Zdaniem naszych Czytelników, poniedziałkowe problemy z sygnalizacją na przejeździe kolejowym na ul. Wyzwolenia w Lnianie, zaczęły się około godz. 11.00.
- Wyświetlało się pulsujące czerwone światło. Ja sam czekałem jakieś 20 minut - mówi pan Paweł.
W tym czasie nie nadjechał żaden pociąg. Zniecierpliwieni kierowcy widząc, że jest coś nie tak z sygnalizacją, ignorowali czerwone światło i przejeżdżali przez przejazd
- Oczywiście wszyscy mieli świadomość, że nie powinni tego robić, ale ile można czekać? Nie wiem, jak dokładnie trwała ta sytuacja, ale z relacji znajomych, którzy jechali później wynika, że pewnością ponad godzinę - twierdzi nasz rozmówca.
Ten sam przybliżony czas awarii podał inny Czytelnik, który skontaktował się z naszą redakcją.
- Na przejeździe doszło już niedawno do tragedii. Wprawdzie nie z winy sygnalizacji, ale jej awaria na pewno nie poprawia bezpieczeństwa w tym miejscu - mówi zirytowany mieszkaniec Lniana.
W tym roku doszło tam do dwóch tragicznych wypadków. Najpierw, 13 kwietnia, prowadzący toyotę 74-latek wjechał pod drezynę. Nieco ponad dwa tygodnie później, 28 kwietnia, 47-letni kierowca forda zderzył się z pociągiem towarowym. Obydwaj mężczyźni zmarli.
Co ma do powiedzenia w sprawie awarii PKP?
- W poniedziałek około godz. 12.00 doszło do kilkunastominutowej awarii sygnalizacji świetlnej na przejeździe kolejowo-drogowym w Lnianie - przyznaje Przemysław Zieliński z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - Służby techniczne ustalają przyczyny awarii. Aktualnie urządzenia na przejeździe działają prawidłowo.
PKP rozważa zamontowania na przejeździe rogatek. Na razie jednak nie podaje konkretnego terminu, kiedy to nastąpi.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Radze sie doinformować kto
Radze sie doinformować kto kiedy zmarł bo piszecie brednie .. Kierowca który wypadek miał jako pierwszy zmarł w maju a nie w kwietniu..
Podobno kilka tygodni temu
Podobno kilka tygodni temu PKP robiło konserwację urządzeń na tym przejeździe. Coś nie poszło.
Z tego co pamietam, w tej
Z tego co pamietam, w tej gminie/wsi jest duzo osob nie znajacych przepisow (wiek, prawko na odwal we woju) i jezdzaczych w mysl zasady- pojade wolno, to sie nic nie stanie, dla nich te rogatki sa potrzebne (niestety). Przykladem jest wypadek toyoty z drezyna. Czekam na potracenia rowerzystow, wymijac rowerzyste na waskiej ulicy,jednoczesnie mijac sie z autem z nad przeciwka, pozdro dla kierowcy z czarnego punta.
„PKP rozważa zamontowania na
„PKP rozważa zamontowania na przejeździe rogatek.”
Taaa… rogatki na przejeździe, gdzie raz na tydzień przejedzie drezyna, a raz na miesiąc towarowy…
Czyli następnym razem gdy
Czyli następnym razem gdy dojdzie do awarii po prostu nikt nie przejedzie przez godzinę bo rogatki będą zamknięte. Bardzo bezpiecznie….