Jak już informowaliśmy, we wtorek późnym popołudniem wybuchł pożar w budynku jednorodzinnym przy ul. Sportowej w Przechowie. Strażacy zostali powiadomieni o godz. 18.48.
Na miejsce skierowano najpierw siedem zastępów, a potem jeszcze kolejne dwa - mówi ogniomistrz Michał Goliński ze świeckiej straży pożarnej.
Płonęły poddasze i dach domu jednorodzinnego oraz elewacja przyległego budynku wielorodzinnego.
Jeszcze przed przybyciem straży, z budynku wielorodzinnego ewakuowało się sześć osób dorosłych, a z domu jednorodzinnego jedna osoba dorosła i dwoje dzieci. Nikt z nich nie ucierpiał.
Strażacy polewali dach domu wodą . Wybili też otwór w suficie, aby ugasić ogień na nieużytkowym poddaszu. Działania zakończyli kilka minut przed godz. 22.00.
Dom jednorodzinny nie nadaje się na razie do zamieszkania. Spaliło się poddasze i dach, a dół jest zalany wodą.
Strażakom udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia się ognia na drugi budynek mieszkalny, gdzie spaliła się tylko elewacja. Mieszkańcy spędzili noc u krewnych.
Według wstępnych ustaleń, przyczyną pożaru było zapalenie się drewna na opał składowanego w przybudówce - wyjaśnia Michał Goliński.
Sprawę bada policja razem z biegłym z zakresu pożarnictwa. Zobacz poniżej zdjęcia.
Fot. OSP Gruczno, nadesłane, redakcja