Jednym z silniejszych skojarzeń, jakie przywodzi maj, jest oczywiście pierwsza komunia. W Nowem miały się one odbyć w pierwszą niedzielę. Wiele wskazuje jednak, że termin ten nie zostanie zachowany.
- Wstrzymałbym się z wysyłaniem zaproszeń - radzi ksiądz Robert Ratkowski, wikariusz z parafii św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty w Nowem. - W tej chwili chyba nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, kiedy odbędzie się ta uroczystość. Czekamy na wytyczne od księdza biskupa.
REKLAMA
Ten ostatni zapewne też czeka tyle, że na to co postanowi rząd. Kiedy zostanie dobitnie powiedziane, że zagrożenie minęło i znowu można się gromadzić.
O ile na pierwszą komunię w terminie nie mają szans w Nowem, o tyle jest cień nadziei, że w Świeciu odbędzie się ona zgodnie z planem. Przynajmniej w największej świeckiej parafii na osiedlu Marianki. Tam pierwsza komunia ma być w dwóch turach, w ostatnią niedzielę maja i pierwszą czerwca.
REKLAMA
- Wydaje się, że do tego czasu problem epidemii zostanie zażegnany, ale kto wie, jak będzie faktycznie - mówi ksiądz Mariusz Herold, proboszcz parafii pw. św. Józefa w Świeciu. - Samodzielnie nie podejmiemy żadnej decyzji.
Nie trzeba chyba dodawać, że odroczenie tych uroczystości to także cios dla restauratorów. W wielu lokalach miejsca rezerwowane były z rocznym wyprzedzeniem.