Od 1 stycznia 2025 r. weszła w życie zmiana prawa nakładająca na gminy ustawowy obowiązek segregacji odpadów tekstylnych i odzieży.
Zużyta, nieprzydatna odzież oraz tekstylia domowe, takie jak koce, pościel, obrusy, firany, zasłony, ręczniki itp., powstające w gospodarstwie domowym muszą być segregowane jako osobna frakcja odpadów. Nie będzie można ich, jak dotychczas, wrzucać do pojemnika na odpady zmieszane.
To zrodziło u części mieszkańców całkiem uzasadnione pytania.
Czy w związku z tymi zmianami w Świeciu zostaną ustawione dodatkowe pojemniki na tego typu odpady? - dopytuje Czytelniczka. - Te, które funkcjonują od lat, w wielu przypadkach są już przepełnione. Gdy weźmiemy pod uwagę, że teraz będą wykorzystywane w jeszcze w większym stopniu zastanawiam się, jak to będzie wyglądać.
Odpowiedzi szukaliśmy w świeckim magistracie.
Nie planujemy ustawiania dodatkowych kontenerów na używaną odzież - mówi Aleksandra Arczyńska-Lisek, kierownik Wydział Gospodarki Odpadami i Gospodarki Wodno-Ściekowej w Urzędzie Miejskim w Świeciu. - Odzież w dobrym stanie, pościel czy buty, można wrzucać do pojemników PCK. Umieszczone tam ubrania trafią do sortowni i część z nich zyska nowych właścicieli.
A co z rzeczami i tekstyliami, które się do tego nie nadają?
Odpowiedź jest tylko jedna.
Trzeba je dostarczyć do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych na składowisku w Sulnówku - tłumaczy Aleksandra Arczyńska-Lisek. - Tam będą odebrane bezpłatnie.
Sytuacja z pojemnikami/boxami na odpady w mieście jest tragiczna. U mnie na osiedlu box na makulature ma 20cm srednicy bo został „przerobiony” z boxa na szkło. Niby spoko, gilza od srajtaśmy przechodzi, ech nawet cała srajtaśma przejdzie! Gorzej już jak mamy do wyrzucenia średniej wielkosci kartony np.po butach, nie wspominając już o kartonach po meblach lub tych twardych po sprzęcie rtv agd. Te dedykowane pod makulaturze też szału nie robią bo wlot jest rozmiarów typowej gazety wyborczej. Dlatego nie dziwię się że pod kontenerem od zmieszanych leżą luzem sterty rzeczy które nadają się do recyklingu a których nie idzie wrzucić do boxu. Ja osobiście tego typu odpady wolę wywieźć do pszoka. Inni mają to w poważaniu i dobrze bo jeżeli płacą to i wymagają.
Z odpadów zrobiono bardzo dochodowy biznes który ma niewiele wspólnego z ochroną środowiska. Urzędnicy mnożą dla siebie pracę a ludzie płacą coraz bardziej odrealnione stawki.
Na Woj Polskiego, między blokami 77a i 77b jest prawdziwy skład wszelkich gabarytów i innych śmieci. Często parkuje tam samochód blokując dojście do kontenerów a po wyjeździe tego auta jest mnóstwo śmieci obok kontenerów, butów, lalek, mebli…
Na gałczyńskiego 3c nic lepiej wożą śmieci z domków z działek a nawet odwiedzający swoich znajomych i rodziców
Rewelacyjne rozwiązanie problemu . Nic dodać, nic ująć.
Mieszkam w bloku TBS nr 11, ul. Piłsudskiego, mamy miejsce gdzie stoją 2 kontenery na śmieci (dla bloku nr 11 i 5a). Bardzo często podjeżdżają ludzie autami pod kontenery i wyrzucają swoje przeróżne śmieci do tych kontenerów – zapewne są to mieszkańcy z osiedli domów jednorodzinnych, gdzie sprawiedliwość?
Pani Arczyńska Lisek ma poczucie humoru. Stare rzeczy mają starzy ludzie i niby jak mają to dostarczyć na wysypisko?
Taaa, już widzę jak ktoś z parą osranych gaci, lub śmierdzących trampek pędzi do Sulnówka, hehe
Droga pani Lisek rzeczywiście masz kobieto poczucie humoru, już teraz ludzie nie potrafią kartonów odpowiednio wpakować do pojemników, zwalają dookoła, teraz dojdą do tego szmaty – wszystko będzie fruwać , kolorowo będzie w mieście. O sprzętach wielkogabarytowych nie wspomnę.
Naprawdę wierzy pani że ludzie będą wywozili do pszoka? Powodzenia. A tak na marginesie to za co płacimy jeśli nie za wywóz śmieci?
Czyżby ta dziedzina gospodarki brała przykład ze służby zdrowia? Tam też płacimy a leczyć się trzeba prywatnie.
Polska w pigułce.
Coś wprowadzić nie mając żadnego zaplecza technicznego. Ważne by się uśmiechać. W Sulnówku się wymiesza.
Psychiatra słysząc takiego urzędasa popada w depresję.
Inne gminy dają np. worki lub pojemniki na odzież… Ale do tego trzeba się było przygotować 🙂
A jeśli chodzi o koszty to dwie sprawy.
Dlaczego mając gospodarstwo jednorodzinne i pojemnik 120 l – mam wywożone śmieci raz na dwa tygodnie, a obok niby dom wielorodzinny, każda z tych rodzin ma swój pojemnik 120 l – ale od nich jest wywożone raz na tydzień. Bloki i zbiorcze kosze rozumiem, ale tego nie.
Druga sprawa to czemu napierd…. tymi kubłami od 4 rano na ulicy? Przecież tym pracownikom trzeba płacić godziny nocne? Nie mogą normalnie zacząć od 6 lub 7 ?
Już myślałem że tylko mnie doprowadza do szału to walnie pojemnikami o 5 nad ranem. Za każdy razem mam wrażenie, że robią to specjalnie niejako w zemście za to, że oni muszą pracować a inni jeszcze śpią.
taka krótka edukacja dla ludzi mieszkających w blokach. Kontenery na papier mają średnice gdyż jest to zrobione celowo żebyś nie wrzucił całego kartonu po telewizorze i zapchał cały kontener. Kartony trzeba zgnieść, pociąć i wrzucić. Tak samo z butelkami.. butelka się zgniata, a nie wrzuca puste powietrze!!! dawałbym kary jeżeli ktoś nie zgniata kartonów lub butelek
Kolejna absurdalna rzecz w tym mieście. W wielu miastach się należycie przygotowali pojawiły się dodatkowe pojemniki/worki i odbierane podobnie jak pozostałe segregowanyne odpady. Tutaj każdy mieszkaniec ma dotrzeć do Sulnówka. Jako to ekologia jak tysiące mieszkańców gminy będą jeździć do PSZOK-u? I tak mamy brudno w mieście i gminie, a obrzeża osiedli i lasy to w wielu miejscach śmietnisko. Czy w tej gminie są jacyś włodarze interesujący się tym co dzieje się w gminie?
1. Kartony zgnieść lub porwać. Proste. Jak się kupuje duży tv to nie ma problemu go wnieść do mieszkania, ale 3 minuty poświęcić na śmieci to już przerasta.
2. Segregacja starych ciuchów jako osobnej frakcji jest sama z siebie do bani, bo nie opanowali ludzie jeszcze segregacji plastiku, tektury i szkła.
3. Wywożenie ciuchów na PSZOK to papierowe rozwiązanie, nikt tego robić nie będzie. Ale to dobrze świadczy o naszych urzędnikach, bo zrozumieli pkt. 2. Wybrali głupotę zamiast dodatkowych pojemników i wyższych opłat.
4. Co jest nie tak? Nikt w Świeciu nie nakłada kar na ludzi za złą segregację, więc się ludzie nie zmienią a system będzie coraz droższy. Kontrola, kara, egzekucja to jedyny sposób.
5. Nie ma problemu z przywożeniem śmieci do bloków, płacimy ryczałt nie wpływa to na koszt, a jest lepsze niż dzikie wysypiska.
Tu nie ma różnicy czy młody czy stary. Kto jest flejtuchem to go nie nauczysz. A bajzel dookoła pojemników. Wystawią osrany kibel jak kupią nowy. Dla kogo pytam? Czy wiele innych rzeczy ohydnych. I przy okazji pytam panią Arczyńską – kto powinien sprzątać place na których stoją kontenery ?