Artykuł aktualizowany
W ubiegłym tygodniu skontaktowali się z nami Czytelnicy, których zaniepokoiła piana, jaką można było zobaczyć w miejscu, gdzie firma Mondi odprowadza kolektorem oczyszczone ścieki do Wisły w okolicach Świecia.
- To nie były ścieki, jakie zwykle było można zobaczyć w tym miejscu - mówią. - Ich zapach i konsystencja były zupełnie inne. Ciekawe, jak wpłynie to na środowisko.
Zwróciliśmy się do Mondi Świecie z prośbą o wyjaśnienia.
Spółka nie ukrywa, że w minionym tygodniu miał miejsce incydent, który nie powinien się zdarzyć. Zapewnia, że podjęła już odpowiednie kroki.
Poniżej publikujemy treść oświadczenia przesłanego w tej sprawie do naszej redakcji przez firmę Mondi Świecie.
Informuję, iż w dniu 14 września w pobliżu naszego zakładu w Świeciu doszło do wycieku niewielkiej ilości spienionego kondensatu na teren o powierzchni ok. 30 m kw. Podczas gdy badamy sytuację, mamy przeświadczenie, że nikt nie był narażony na jakiekolwiek niebezpieczeństwo podczas tego zdarzenia. Zakład natychmiast uruchomił swoje procedury awaryjne, ściśle współpracując z właściwymi organami, aby wyciągnąć wnioski z tego zdarzenia, które wykorzystamy do dalszego doskonalenia naszych rygorystycznych procedur środowiskowych.
Katarzyna Walenta, kierownik biura zarządu Mondi Świecie S.A.
Poniżej informacja Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu.
Aktualizacja
Straż pożarna dostała zgłoszenie o zdarzeniu o godz. 13.48.
- Zastano wyciek ze szczytu zbiornika instalacji wyparnej wypełnionego do połowy kondensatem technologicznym po ługu czarnym – informuje w komunikacie komenda powiatowa straży pożarnej w Świeciu. - Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ograniczeniu rozlewu przy użyciu zapory napełnianej wodą oraz zabezpieczeniu dwóch studzienek kanalizacyjnych zbiornikiem uszczelniającym z wodą. Wyciek został zatrzymany przez pracowników Mondi. O zdarzeniu powiadomiono Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska - czytamy w nadesłanej informacji.
a.bartniak@extraswiecie.pl