Oprócz zbyt rzadkich, zdaniem naszych Czytelników, terminów rejstracji na badanie USG, irytuje ich również to, że numer, pod którym przyjmowane są zapisy, jak twierdzą, często bywa wyłączany.
Z pretensjami nie zgadza się szefowa placówki.
- Wszyscy, którzy pojawili się w kolejce zostali zapisani na badanie. Nikt nie został odesłany z kwitkiem - podkreśla Beata Sternal-Wolańczyk, dyrektor Miejsko-Gminnej Przychodni w Świeciu.
Zdaniem naszych Czytelników, ten scenariusz powtarza się niemal w każdą pierwszą środę miesiąca. To jedyny dzień, gdy w Miejsko-Gminnej Przychodni w Świeciu odbywa się rejestracja na badanie USG. Jedni ustawiają się w długiej kolejce, inni liczą na to, że uda im się załatwić sprawę telefonicznie.
Aby w tym dniu nie dezorganizować pracy rejestracji dla dorosłych, pacjenci zapisywani są przez rejestrację dla dzieci, gdzie zwykle ruch jest nieco mniejszy.
Tak też działo się w ubiegłą środę. Problem w tym, że kolejka była wyjątkowo długa i niektórym puszczały nerwy.
- Najbardziej irytujące było chyba to, że numer telefonu, pod którym również można było się zarejestrować na USG, był wyłączony - przekonuje Czytelniczka.
Sporo osób stojących w kolejce dzwoniło pod 789 284 607 licząc na to, że uda im się uniknąć stania.
- Nic z tego. Niektórzy próbowali interweniować u dyrektora przychodni, ale nic to nie dało. Sporo osób zrezygnowało, bo uznali, że pewnie nie uda im się dostać na to badanie - dodaje Czytelniczka.
Jak wygląda opisywana przez Czytelniczkę sytuacja z drugiej strony?
- Nie jest prawdą, że telefon był wyłączony w godzinach prowadzenia rejestracji - zapewnia dyrektor Beata Sternal-Wolańczyk. - Jeżeli ktoś dzwonił przed rozpoczęciem rejestracji, to faktycznie mógł usłyszeć dźwięk włączającej się skrzynki pocztowej. Jednak od godz. 11.00 rejestracja była już realizowana normalnie - zapewnia.
Jak tłumaczy dyrektorka, zgodnie z obowiązującymi przepisami, pacjenci rejestrowani są naprzemiennie: jeden z kolejki, jeden dzwoniący, aby wszystkim dać takie same szanse na badanie.
W tym momencie rodzi się zasadnicze pytanie. Skoro jest tak duże zainteresowanie USG, to dlaczego tak bardzo "wydzielana" jest rejestracja?
- Brakuje nam lekarzy posiadających odpowiednie certyfikaty uprawniające do przeprowadzenia takiego badania - wyjaśnia Beata Sternal-Wolańczyk. - Mimo tych trudności, na które nie mamy większego wpływu, na badanie zostali zapisani wszyscy pacjenci, którzy w minioną środę pojawili się w przychodni.
Szefowa Miejsko-Gminnej Przychodni w Świeciu zwraca uwagę na jeszcze jeden istotny aspekt, a mianowicie na to, że pacjenci nagminnie zapominają o odwoływaniu wizyt, na których z różnych powodów nie mogą się pojawić. Blokują w ten sposób innym możliwość z ich skorzystania.
- Dotyczy to niemal każdego dnia, gdy wykonywane są badania tego typu - zaznacza Sternal-Wolańczyk. - Gdyby ludzie o tym pamiętali, moglibyśmy przesuwać osoby z dalszymi terminami, co z kolei skróciłoby kolejkę.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Bo pierwszeństwo mają z
Bo pierwszeństwo mają z rodziny i znajomi
A ja myślę że czas zakończyć
A ja myślę że czas zakończyć te układy w tej przychodni. Siedzi człowiek w poczekalni do lekarza, stomatologa a tam pracownicy rejestracji w czasie pracy idą na leczenie zębów. Pani dyrektor czas przyjrzeć się tym układom.
Hahahah, śmiech na sali!
Hahahah, śmiech na sali! Pani dyrektor zwyczajnie kłamie! Skrzynka pocztowa włączała się też w godz. 11-13!!! Kłamstwem też jest, że wszyscy zostali zarejestrowani! Osoby, którym łaskawie udało się dodzwonić po godz. 13, bo dopiero wtedy został włączony tel., zostali odprawieni z kwitkiem!!! Usłyszeli, że miejsc już nie ma! Pani Dyrektor – nie ładnie tak kłamać!!!
ciekawe czy w firmach w
ciekawe czy w firmach w których pracujecie drodze narzekacze nie macie żadnych przywilejów, układów i czy ogólnie jest tak kolorowo i fachowo i ą ę
Jak się nie podoba to trzeba
Jak się nie podoba to trzeba zrobić porządek tj. wyjąć z prywatną tak i przejść do miasta.
Łatwiej i szybciej umówi się
Łatwiej i szybciej umówi się na audiencję u papieża, niż dodzwoni do zielonej przychodni, a potem wszyscy się śmieją z koczujących od 5 rano emerytów – jak się swego nie wystoi, to o dodzwonieniu się można zapomnieć
Ja zadzwoniłam równo o 11.02
Ja zadzwoniłam równo o 11.02 i udało mi się zarejestrować bez żadnego problemu ma usg
Bo to jest tzw zielona
Bo to jest tzw zielona poradnia a tam jest wszystko dziwne i na wariackich papierach czyli państwo w państwie
Trzy miesiące próbuję się
Trzy miesiące próbuję się zarejestrować. Telefon wyłączony. Na miejscu jak pytam, to zawsze nie ma wolnych miejsc. Wszystko już zajęte.
Z jednym pani Dyrektor ma rację. Jak nie możecie przyjść na umówioną wizytę, to odwołajcie. Inny skorzysta.
Ta czytelniczka chyba trochę
Ta czytelniczka chyba trochę cygani. Ja dodzwoniłam się za piątym razem a więc nie tak źle. Może wybierała zły numer??? Uważam że nasza przychodnia jest najlepsza w powiecie i nie ma co narzekać, ale niektórzy to urodzone roszczeniowe marudy
Nie można dostać się do
Nie można dostać się do stomatologa, nie można do dermatologa a usg rejestracja raz w miesiącu? To jakiś żart? A gdyby tak rejestrować na termin od razu po uzyskaniu skierowania? Czy to takie trudne ? I tak zapisują na termin więc nie rozumiem dlaczego raz w miesiącu. Coraz gorzej w tej przychodni .
Dyrektorka tej przychodni nie
Dyrektorka tej przychodni nie powinna pełnić tej funkcji i to od dawna. Dowodem są jej głupie decyzję, nie przyjazne pacjentom.
Macie problem to się
Macie problem to się przepiszcie do innej przychodni. Banda frustratow i narzekaczy. Po pierwsze to sami zacznijcie dbać o swoje zdrowie a nie potem narzekać ze służba zdrowia jest taka a nie inna. Ciężko 2 razy dziennie umyć zęby a potem najlepiej narzekać na dentystów. Hipokryci