REKLAMA
- Ze smutkiem i niedowierzaniem obserwuję to, co dzieje się w starej farze - informuje z przejęciem jeden z Czytelników. - Wycina się zabytkowe drzewa, które tworzyły wspaniały klimat tego miejsca. Z jakiego powodu? Gdy ja chciałem usunąć drzewo rosnące koło mojej posesji, to mi odmówiono, bo podlegało ochronie, a tu znikają takie wspaniałe okazy.
Okazuje się, że kasztanowce, lipy i jeden jesion tylko z pozoru robiły dobre wrażenie. Gdy przyjrzano się im bliżej, okazało się, że stanowią poważne zagrożenie. Zarówno dla mienia, jak i wiernych.
REKLAMA
- Mam komplet dokumentów uprawniających do przeprowadzenia wycinki, która stała się koniecznością - uspokaja ksiądz Marcin Wawrzynkowski, proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej. - Wydanie zgody było poprzedzone wnikliwym badaniem dendrologicznym. Czas świetności tych drzew niestety już minął. Jedyne co można było zrobić, to wyciąć je, zanim doszło do nieszczęścia.
Chyba w najgorszym stanie był rozłożysty kasztanowiec rosnący w sąsiedztwie plebanii. Patrząc na jego pień nie trzeba dużej wyobraźni, aby domyślić się, co mogłoby się stać podczas silnego wiatru. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku drzewa rosnącego koło zabytkowego muru. Opierające się na nim konary mogły doprowadzić do jego przewrócenia. Inne, całkowicie puste w środku drzewo, zagrażało zabytkowej figurze św. Jana Nepomucena.
REKLAMA
- Gdyby tylko było to możliwe, chętnie bym zachował te drzewa - podkreśla ksiądz proboszcz. - Niestety, nie ma takiej możliwości. Dbałość o zabytek, jakim jest kościół farny, zobowiązuje mnie do usuwania takich zagrożeń. Wolałem zrobić to teraz, niż za jakiś czas tłumaczyć się, gdyby doszło do jakiegoś nieszczęścia, dlaczego tego nie zrobiłem wcześniej.
Na zdjęciach bez wątpienia
Na zdjęciach bez wątpienia widać, że drzewa były w kiepskim stanie
Słuszna decyzja. Takie drzewa
Słuszna decyzja. Takie drzewa są tylko zagrożeniem dla ludzi. Zawsze można posadzić nowe.
Drzewa powinno się wyciąć
Drzewa powinno się wyciąć jeśli mogą stanowić zagrożenie. W to miejsce można posadzić nowe. Zaraz i tak się odezwą pseudoekolodzy, którzy będą twierdzili, że to zbrodnia wyciąć stare drzewa.
Drzewa były chore, ekspertyza
Drzewa były chore, ekspertyza dendrologiczna wykazała, żze nie da się ich uratować. Ksiądz Proboszcz podjął bardzo słuszną decyzję o wycince, ważne jest bezpieczeństwo zabytków, ktore przetrwały tyle wieków i trzeba też onie dbać plus bezpieczeństwo ludzi. Z pewnością pojawią się nowe drzewka na terenie kościoła, które ubogacą zielenią otoczenie i nie będą stwarzać zagrożenia!
W pełni popieram decyzje
W pełni popieram decyzje proboszcza. Prewencyjne działanie w zaistniałej sytuacji było wręcz wskazane. Barwo!!!!!
Mialam okazje poznać nowego
Mialam okazje poznać nowego księdza świeckiej fary. Jestem przekonana, ze jego decyzje nie są podejmowane pochopnie. Są one w pełni odpowiedzialne i adekwatne do sytuacji
Z tego drewna mozna zrobic
Z tego drewna mozna zrobic lawki na mariankach.
Ten ksiądz jest naprawdę
Ten ksiądz jest naprawdę dobrym kapłanem i człowiekiem. Godny następca ks. Grajewskiego
Na oś. Kosciuszki też należy
Na oś. Kosciuszki też należy się przyjrzeć drzewom, szczególnie starym kasztanom. Przy garażach na łuku ul. KOŚCIUSZKI rosną trzy suche drzewa gdzie odpadają konary , strach przechodzić. Przy Wehikule rosną trzy kasztany , których konary zagrażają ludziom. Proszę władze aby wzięły problem pod uwagę.
Nowy ksiądz proboszcz bardzo
Nowy ksiądz proboszcz bardzo się stara, pięknie o wszystko dba, to dobry i mądry człowiek. Decyzji o wycince drzew z pewnością nie podjął pochopnie. Nasza fara ma szczęście do wspanialych kapłanów.
uprzejmie donosze ,ze ……
uprzejmie donosze ,ze ……
Dobra decyzja księdza
Dobra decyzja księdza proboszcza. Widać, że myśli przyszłościowo o parafii.
Starczy tej wazelinki
Starczy tej wazelinki parafianie.
Niestety „życzliwych” ludzi w
Niestety „życzliwych” ludzi w Świeciu nie brakuje! Zawsze najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy sprawy nie znają, a wiedzą najlepiej. „Ze smutkiem i niedowierzaniem obserwuję to, co dzieje się w starej farze – informuje z przejęciem jeden z Czytelników” łatwo się domyśleć, kto był tym czytelnikiem.
Nie ma co tu dyskutować. Drzewa stanowiły zagrożenie i tu należą się podziękowania dla obecnego Proboszcza, że się tym zajął. Z artykułu jasno wynika, że sam decyzji nie podjął tylko podszedł do sprawy bardzo profesjonalnie!
Tragedia !!! A bylo tak
Tragedia !!! A bylo tak pieknie,jak tak mozna!!!jestem zszokowana, tyle historii!!!
Przy kościele zondzi ksiondz
Przy kościele zondzi ksiondz i koniec nasadzi nowedrzewa i będzie ładnie za 50 lat
Czyżby muzykalny krecik zza
Czyżby muzykalny krecik zza miedzy drąży ….
Artykuł jest o drzewach przy
Artykuł jest o drzewach przy kościele, a tu już oczywiście wszystko wywalane. Nie wiem jakq sójkę masz na myśli kreciku, bo nasza organistka ma i talent i urodę.
Ja tam lubię księdza Marcina,
Ja tam lubię księdza Marcina, jest ciepły i sympatyczny. I to żadna wazelina. Da się lubić ten człowiek po prostu. Każdy kto go poznał tak powie.
A można było zrobić zdjęcia
A można było zrobić zdjęcia od drugiej strony i zrobić „aferę” na kilka dni ! Widać w jak opłakanym stanie były te drzewa i czym groziło ich pozostawienie szanowni hejterzy. Brawo księże Proboszczu, widać że nasza Stara Fara ma dobrego i godnego gospodarza.
Sylwester był najlepszym
Sylwester był najlepszym organistą, cudownie śpiewał i po mistrzowsku grał na organach, wirtuoz.
Chciałabym żeby jeszcze kiedyś zagrał i zaśpiewał w naszej farze, choć zdaję sobie sprawę, że to nierealne marzenie.
Kiedyś powiedziałam mu że pięknie śpiewa, odparł, że jeśli się zgodzę to będzie śpiewał serenady pod moim oknem… 🙂
Wspaniały duet ksiądz Kazik i organista Sylwester.
Myślałam że będzie trwało wiecznie a minęło bezpowrotnie, jak to w życiu bywa…
Bardzo Cię brakuje Drogi
Bardzo Cię brakuje Drogi Kochany Kaziu.
Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą…
Kolejne święta bez Ciebie.
Zawsze powtarzałeś, że jak będziemy darzyć się dobrocią i miłością to spotkamy się razem przed obliczem Pana.
Ty jesteś już z Jezusem, my tam podążamy 🙂
Do zobaczenia Kochany ❤️
Owszem, drzewa były w
Owszem, drzewa były w kiepskiej kondycji.
Tylko żeby ktoś się nie zagalopował i nie wyciął wszystkich bo nie rosną idealnie prosto.