Zadaszenie trybun na stadionie w Grucznie było jednym z projektów budżetu obywatelskiego, na który mieszkańcy głosowali w 2018 r. Rok później mieli się doczekać zadaszenia, ale pojawiły się kłopoty.
- Do pierwszego przetargu stanęła tylko jedna firma, która zażądała dużo więcej niż mieliśmy zaplanowane. Kiedy ogłosiliśmy drugi przetarg, nie zgłosił się nikt – przyznaje Ryszard Sadowski, kierownik Wydziału Inwestycyjnego Urzędu Miejskiego w Świeciu.
REKLAMA
Trzeba było wprowadzić zmiany w projekcie, m.in. skrócić długość zadaszenia z 30 do nieco ponad 20 m. Będzie ono miało blisko 6 m szerokości i zostanie zamontowane na wysokości 3,5 m.
Gmina podniosła też kwotę przeznaczoną na ten cel z niecałych 114 tys. do 200 tys. zł. Ta pierwsza wynikała z kosztorysu załączonego do wniosku w budżecie obywatelskim. To nie pierwszy raz, gdy kwoty deklarowane przez wnioskodawców są znacznie niższe od tych, jakie trzeba ostatecznie ponieść, gdy przychodzi do realizacji projektu.
REKLAMA
Niedawno rozstrzygnięto trzeci przetarg, w którym wzięło udział pięć przedsiębiorstw. Wybrano ofertę firmy Janko z Żuromina, która wyceniła wartość prac na 219 tys. zł. Mimo że była to najniższa oferta i tak jest nieco wyższa od zaplanowanego budżetu. Aby nie ciągnąć w nieskończoność przetargów, miasto dołoży więc brakujące 19 tys. zł.
Zadaszenie trybun na stadionie w Grucznie ma się pojawić do końca lipca.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA
Kolejny bez sensu projekt i
Kolejny bez sensu projekt i wydawanie pieniędzy w błoto.. Gruczniaki będą mieli gdzie po nocach pić i przesiadywać.. śmiech
Będzie gdzie usiąść, to
Będzie gdzie usiąść, to prawda. Ale na upośledzoną młodzież już jest monitoring