W internetowych serwisach ogłoszeniowych pojawiła się oferta sprzedaży Chocolate Club przy ul. Sienkiewicza w Świeciu. Mieszczący się od 14 lat na parterze Hali Widowiskowo-Sportowej klub z czterotorową kręgielnią kusił nie tylko miłośników bowlingu.
Właściciel organizował imprezy (u siebie lub na hali), ściągał wykonawców reprezentujących różne gatunki muzyczne, urządzał wydarzenia okolicznościowe.
Przeszkodą w zorganizowaniu typowej większej dyskoteki była jednak zbyt mała powierzchnia do tańczenia, a liczba osób przychodzących tylko pograć w kręgle też nie powalała.
Chocolate Club wystawiono na sprzedaż, ale nadal działa. Cena za 500-metrowy lokal z całym wyposażeniem i kuchnią wynosi 1,5 mln zł.
Poniżej ogłoszenie razem ze zdjęciami.
Nabywcy szuka też, i to od paru lat, właściciel nieruchomości przy ul. Mickiewicza w Świeciu. Składa się ona z budynku usługowo-handlowego i mieszkalnego.
Pierwszy budynek przechodził różne koleje losu. W ciągu ponad 20 lat mieściły się tam restauracja, dyskoteka Sfinx i klub nocny Angels Club.
Lata świetności przypadły na okres, kiedy funkcjonowała tam dyskoteka Carmel Club. Pod koniec istnienia było już gorzej, m.in. za sprawą pojawienia się konkurencyjnego Miami Club. Ostatnią, pożegnalną imprezę Carmel urządził w czerwcu 2017 r.
W 2019 r. próbę reaktywacji pod tą samą nazwą podjął właściciel Chocolate Club. Po roku musiał go zamknąć i zrezygnować z najmu z powodu obostrzeń związanych z koronawirusem.
Po kolejnej dwuletniej przerwie, lokal rozrywkowy w budynku przy ul. Mickiewicza próbowano ponownie "rozruszać" wraz z otwarciem dyskoteki Place Club we wrześniu 2021 r.
Właściciel nieruchomości przy ul. Mickiewicza nie rezygnuje z jej sprzedaży. Za całość, wraz z "częścią rozrywkową" oczekuje 2,7 mln zł.
Poniżej ogłoszenie razem ze zdjęciami.
Stokrotkę otwórzcie!!!! Bo
Stokrotkę otwórzcie!!!! Bo niema gdzie iść!!!
Sprzedają, bo nie potrafią
Sprzedają, bo nie potrafią tym zarządzać. Mieć takie lokale i nie potrafić tego wykorzystać.. wstyd! Ryba zawsze psuje się od głowy.
Niestety, pomimo tego, że
Niestety, pomimo tego, że Gmina Świecie jest bogatą gminą i CO DO ZASADY mieszkańcy mają pieniadze oraz wiedzie im się całkiem nieźle, nie ma tutaj tradycji wychodzenia do restauracji/kawiarni/na dyskoteki/koncerty. Miasto pod tym względem jest martwe i wielu już próbowało różnych sposobów, by to zmienić i niestety cały czas jest tak samo.
Też się zastanawiałem, czemu tak się dzieje. Czy to kwestia mentalności? Kiedyś nawet rozmawiałem z właścicielem pizzeri Don Corleone i mówił, że w Grudziądzu, czy Iławie lokale zawsze pełne, a u nas prawie zerowy ruch. Coffeein tak samo, po chwilowym boomie, zamykamy. Przykłady można mnożyć.
Teraz kręgielnia idzie pod młotek. Smutne to wszystko.
Ludzie nie chodzą do lokalu
Ludzie nie chodzą do lokalu jak piwo po 10 zł to lekka przesada świecie to nie trójmiasto!
jaK ja imprezowalem czyli tak
jaK ja imprezowalem czyli tak 14-10 lat temu to dyskoteki były pełne.ludzie się bawili co tydzień.teraz nawet po pseudopandemii.otworzyli kluby.ale co z tego jak ludzie nie przychodzą.nawet arena kokocko świeci pustkami.a teraz już od miesiąca zamknięta.a kiedyś to były tam konkretne imprezy.minimum 1 raz na tydzien
I dobrze że tak się dzieje.
I dobrze że tak się dzieje. Taka jest wola Pana Boga żeby te wszystkie przybytki grzechu, rozpusty i zdrady małżeńskiej raz na zawsze upadły. Do Kościoła modlić się i z Panem Bogiem rozmawiać to czasu nie mają ale po takich przybytkach się szlajać i grzeszyć to już tak.
Bo wszystko co fajne wykonczą
Bo wszystko co fajne wykonczą w tym mieście pamiętam złote czasie caffe kultura kiedy trzeba było tydzień przed zamawiać stoliki aby mieć miejsce gdzie usiąść, potem wielki remont i co ? Pustki tak samo elektroniczne parki mnostwo ludzi i kręcił się biznes i ludzie się bawili …
Gdy gów no leży na chodnikach
Gdy gów no leży na chodnikach po psach to ludzie uciekają od syfu. W Toruniu można pospacerować w czystym , w Bydgoszczy a tu w Świeciu co. Przyjechali do mnie goście z trójmiasta, wyszliśmy na spacer i wdepli w gów no po wielkim psie. Przecież tak zasyfione miasto zawsze odstrasza imprezowiczów.
Kometa Przechowo ciągle pełna
Kometa Przechowo ciągle pełna, Pomorzanka przy D. Rynku ciągle pełna, Centralna na Mickiewicza ciągle pełna, Magdalenka (niewiadomo dlaczego teraz Stare Miasto) ciągle pełna, Bonanza na Sądowej ciągle pełna, Perełka na Mestwina ciągle pełna, Kasyno na Hallera ciągle pełno, Stylowa na WP ciągle pełno, Pół Czarnej naprzeciw Dworca ciągle pełno. Tak było dopuki się nie zabrał za gospodarkę Balcerowicz i jego dzieło trwa do dziś, więc nic dziwnego że pustki w lokalach!
Trzeba jechać na Mallorca…
Trzeba jechać na Mallorca….tam się bawią ludzie codziennie. Im się chce…nie mają tyle na głowie przez pracę.
By mogli coś jak angels Club
By mogli coś jak angels Club znów otworzyć!:)
Coś sie otworzy .Ja będę
Coś sie otworzy .Ja będę tańczył
„Lata świetności przypadły na
„Lata świetności przypadły na okres, kiedy funkcjonowała tam dyskoteka Carmel Club.” Naprawdę? Pracowałam tam za czasów SFINX2 pamiętam jak w ciągu 1 nocy 500 biletów sprzedaliśmy a wtedy jeszcze konkurencję robiła nam Stokrotka.Pozdrawiam Pana Andrzeja. W Csw życie nocne już nie istnieje
Siedliska ćpunów i patoli
Siedliska ćpunów i patoli.Pipieram ten ruch.
To były nory nastawio e na
To były nory nastawio e na kasę od małolatów!!! Brawo.
Carmel Club był clubem, nie
Carmel Club był clubem, nie dystkoteką. Czas nauczyć się terminologii. Dziennikarze bez researchu…..
W Świeciu o ok.20 jest cicho
W Świeciu o ok.20 jest cicho nic się nie dzieje zero życia… zerooo
Trójmiasto, Toruń.. Wieczorami budzi się na nowo.
Świeciakom się nie chce po
Świeciakom się nie chce po robocie. Prawda że z gościem nie ma gdzie iść na kawę. Ja bym salon samochodowy tam otworzył