Najdalej w połowie lutego powinien być ogłoszony przetarg na przebudowę Szkoły Podstawowej w Przysiersk (gmina Bukowiec) wraz z budową nowej sali sportowej. Z kosztorysu wynika, że całkowity koszt inwestycji wyniesie ok. 11,8 mln zł.
- W projekcie rozbudowy szkoły w Przysiersku uwzględniliśmy budowę nowej, dużej sali gimnastycznej, kolejne sale lekcyjne, zaplecze sanitarne w nowej części obiektu, a także wymianę źródła ogrzewania na gruntową pompę ciepła - wylicza Adam Licznerski, wójt gminy Bukowiec. - Cały kompleks szkolny zyska ponadto nową, spójną elewację. Planujemy też zagospodarowanie terenu obejmujące w szczególności budowę nowego placu zabaw i siłowni zewnętrznej w sąsiedztwie szkoły - dodaje wójt.
REKLAMA
Przy szkole pojawi się sala gimnastyczna
Inwestycja zostanie zrealizowana ze środków pochodzących z rządowego programu Polski Ład. Udział finansowy gminy Bukowiec w tym przedsięwzięciu będzie minimalny, około 5 proc. Przy założeniu, że uda się je zrealizować w cenie założonej w kosztorysie, byłoby to tylko 600 tys. zł.
Biorąc pod uwagę galopujące ceny materiałów i usług budowlanych, trudno jednak przewidzieć, jaka kwota zostanie ustalona w przetargu. Tym bardziej, że sposób finansowania, ustalony przez rząd, ma pewną wadę. Przynajmniej z punktu widzenia wykonawcy.
REKLAMA
Należność ma być wypłacona w całości po zakończeniu wszystkich prac, czyli w sierpniu lub we wrześniu 2023 r. Nie przewidziano płatności częściowych po ukończeniu kolejnych etapów, jak to się zwykle odbywa, co oznacza, że wygrywający przetarg będzie zmuszony zamrozić duży kapitał na 1,5 roku.
- Nie wiemy, jak ten zapis odbije się na zainteresowaniu przetargiem - przyznaje Adam Licznerski. - Z jednej strony jest to łakomy kąsek, ale z drugiej płatność dopiero na końcu może studzić zapał firm budowlanych, które muszą obecnie borykać się z wieloma niewiadomymi.
redakcja@extraswiecie.pl
REKLAMA
Ale dziwne dla wójta, to
Ale dziwne dla wójta, to normalne na całym świecie, zapłata po wykonanej pracy.
Ty masz pojęcie o
Ty masz pojęcie o inwestycjach. Nie ośmieszaj się, wszystkie inwestycje rozliczane są po zamknięciu kolejnych etapów. Obawiam się, że gminie będzie bardzo trudno znaleźć wykonawcę. Jaką firmę stać żeby zamrozić na 1,5 roku kilka milionów złotych??? Ja nie znam takiej firmy na naszym rynku. Przy tym układzie i sposobie rozliczania najniższa oferta może wynieść nie 12 a 15 milionów zł.
Coś mi tu nie pasuje. Zarówno
Coś mi tu nie pasuje. Zarówno ustawa Prawo zamówień publicznych jak i „spec ustawy covidowe”, nie pozwalają na takie finansowanie, przy założeniu, że kontrakt trwa dłużej niż 12 m- cy.