W serii artykułów prezentujemy osoby, które urodziły się w Świeciu lub okolicach i stały się znane w kraju. W poprzednich dwóch tekstach pisaliśmy o Januszu Józefowiczu, Marku Żydowiczu i Jacku Kurowskim.
REKLAMA
Dawid Konarski urodził się w Świeciu w 1989 roku. Jak wspomina, zanim zakochał się w siatkówce, pierwszą dyscypliną, na jaką postawił, była piłka nożna. Trenował ją we Wdzie Świecie. Karierę piłkarza zakończył w wieku trampkarza.
Zanim trafił do ekstraklasy regularnie grał w siatkówkę plażową nad jeziorem Deczno. W parze z Patrykiem Ośmiełą zdobywał Grand Prix Świecia oraz triumfował w Ogólnopolskim Turnieju Lumifilu.
- Mam dużo wspomnień, gdy wracam myślami do Świecia - opowiada gwiazda Chemika Bydgoszcz, Asseco Resovii, reprezentacji Polski, a obecnie tureckiego klubu z Ankary. - Najmłodsze lata to oczywiście szkoła, a po niej spędzanie wolnego czasu na dworze. Pamiętam, że w wakacje od rana do wieczora, z krótką przerwą na obiad, przeznaczaliśmy czas na wszelkiego rodzaju gry i zabawę: w chowanego czy w państwa, zazwyczaj nożem kuchennym. Chodzenie na „pachtę” to sąsiadów, którym podbieraliśmy owoce z sadów, też stało się naszym małym klasykiem – śmieje się.
Dawid Konarski podczas spotkania w Urzędzie Miejskim w Świeciu w lutym 2015 roku
Ma ogromny sentyment do ośrodka wypoczynkowego nad jeziorem Deczno.
- Tam zaczęła się moja przygoda z siatkówką. Pamiętam, że zawsze przygotowane były trzy boiska do plażówki. Rzadkość, nawet na skalę wojewódzką – komplementuje.
Nadal ma w Świeciu sporo przyjaciół.
- Zawsze z utęsknieniem czekam na kilka wolnych dni, żeby tutaj przyjechać i spędzić z nimi trochę czasu – przyznaje Dawid Konarski.
Ksiądz Wiesław Śmigiel jest świeżo upieczonym biskupem toruńskim – od listopada tego roku. Wcześniej, przez pięć lat, pełnił obowiązki biskupa pomocniczego diecezji pelplińskiej. Urodził się w 1969 roku.
- Ciepło wspominam kolegów i koleżanki z tamtych czasów oraz nauczycieli ze szkoły podstawowej i księdza prałata Franciszka Kameckiego. Teraz, gdy po latach wracam do Świecia i okolic, lubię porównywać współczesność ze wspomnieniami. Widzę, jak wiele się tu zmieniło. Jest sporo nowych dróg, ścieżek rowerowych i szlaków krajobrazowych. Zmieniają się też tutejsze kościoły - stare są odnawiane, a nowe budowane przeważnie z dużym wyczuciem artystycznym i zachowaniem sacrum - wspomina biskup.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl