REKLAMA
W czwartek 4 czerwca policjanci przeszukali posesję 33- letniego mieszkańca gminy Dragacz. Na poddaszu ujawnili plantację marihuany. Zabezpieczono 22 krzaki konopi indyjskich, a także 326 gram amfetaminy. Zarekwirowali też dwie wagi do odważania „towaru” i woreczki strunowe do jego pakowania.
33-latek usłyszał zarzuty uprawy i posiadania znacznej ilości środków odurzających. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Niedawno policjanci ze świeckiej komendy zlikwidowali plantację konopi w Buczku (gmina Jeżewo). U „plantatora” znaleźli marihuanę, amfetaminę i 33 tys. zł. Pisaliśmy o tym tutaj.
REKLAMA
Sypią się nawzajem, najpierw
Sypią się nawzajem, najpierw razem kręcą lody a gdy ktoś wpadnie ryczy na komisariacie i sprzedaje kumpli. Dobrze wyłowić ich co do sztuki.
W końcu się za nich wzięli,
W końcu się za nich wzięli, cwaniactwo co podatków nie płaci
Czyli jakby płacili podatki,
Czyli jakby płacili podatki, to mogliby hodować i rozprowadzać?
I co my teraz bedziemy jarać
I co my teraz bedziemy jarać
Sadzic palic za legalizować
Sadzic palic za legalizować
Prawidłowo jazda z marginesem
Prawidłowo jazda z marginesem
Wystarczyło zamknąć kilku
Wystarczyło zamknąć kilku zawiszaków i się posypało domino.
Co za bzdura on nie ma 33
Co za bzdura on nie ma 33 lata