W poniedziałek około godz. 21.30 torunianin jadący przez powiat świecki, zauważył, że poruszający się przed nim kierowca volkswagena polo jedzie całą szerokością jezdni.
Podejrzewał, że jest pijany. Na terenie gminy Dragacz volkswagen zjechał na pobocze.
Jadący za nim mężczyzna zastawił mu drogę swoim samochodem, podbiegł do volkswagena, otworzył drzwi i wyciagnął kluczyki ze stacyjki.
- O całym zdarzeniu powiadomił policję. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, przebadali kierującego na zawartość alkoholu w organizmie. 19-letni mieszaniec Grudziądza miał 1,6 promila - mówi komisarz Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Okazało się również, że nie ma uprawnień do kierowania pojazdami.
Niebawem 19-latek stanie przed sądem.
Za jazdę pod wpływem alkoholu mieszkańcowi Grudziądza grozi do 2 lat więzienia i zakaz kierowania pojazdami nawet na 15 lat.
- Każdy pijany kierowca to potencjalny sprawca wypadku. Dzięki odpowiedzialnej i przytomnej reakcji żołnierza pobliskiej jednostki wojskowej, jadącego właśnie na służbę, możliwe było natychmiastowe wyeliminowanie z ruchu takiej osoby. Może właśnie dzięki jego interwencji pijany kierowca nie doprowadził do tragedii na drodze - zaznacza Joanna Tarkowska.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Brawo dla tego pana. Jemu
Brawo dla tego pana. Jemu należy się nagroda, a nie piłkarzom 30 milionów, które obiecał Mateuszek.
Znając życie gość dostanie
Znając życie gość dostanie zawiasy i dalej będzie łamał prawo. A co do obywatelskiego zatrzymania , może warto by wprowadzić że 20% kary finansowej powinno być przeznaczone na nogrodę za reakcję na łamanie prawa.
Tylko utylizacja,
Tylko utylizacja,