Artykuł aktualizowany.
Do kolizji na ul. Bydgoskiej w Nowem doszło w poniedziałek około godz. 18.30. W centrum miasta zderzyły się ze sobą samochód osobowy i motocykl.
Winą za to zdarzenie obciążono 36-letnią kobietę siedzącą za kierownicą osobowego audi A4.
- Kierująca nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 37-letniemu kierowcy motocykla yamaha, w wyniku czego doprowadziła do zderzenia - informuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Kobieta została ukarana mandatem.
Na szczęście tym razem żaden z uczestników nie odniósł obrażeń.
- Starty oszacowano wstępnie na 2 tys. zł - informuje Michał Goliński, dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu.
Według mnie winę ponosi kierowca motocykla.
A ktoś sprawdził z jaką prędkością jechał motocyklista?
Na tym łuku jest tak kiepska widoczność przez barierki ochronne, że cieżko zobaczyć nadjeżdżającą osobówkę a co dopiero motocykl. Infrastruktura do bani. Równie dobrze by mogli tam drzew nasadzić. Efekt ten sam, albo żywopłot posadzić.
To prawda że w niektórych miejscach barierki ograniczają widoczność ,może trzeba pomyśleć nad obniżeniem tych barierek.Ja też tam jeżdżę i sama po sobie wiem że widoczność nie jest dobra i nie tylko w tym miejscu ale również w innych miejscach.Pozdrawiam.
A niby dla czego,bo to motocyklista,bo kierowcy aut są lepsi ?w większości przypadków to kierowcy aut ponoszą winę za takie zdarzenia