Ubóstwo menstruacyjne to termin opisujący sytuację dziewcząt i kobiet, które nie mają dostępu do środków higienicznych w czasie menstruacji.
Szacuje się, że blisko 500 tys. kobiet w Polsce nie stać na zakup podpasek czy tamponów.
- Brak dostępu do produktów higienicznych to jeden z powodów, przez który dziewczęta w wieku szkolnym nie uczestniczą w zajęciach szkolnych lub sportowych - mówi lekarka Agnieszka Dylik-Małecka z Nowego Szpitala w Świeciu.
Około 21 proc. uczennic jest zmuszonych wyjść z zajęć szkolnych z powodu braku podpaski, a 10 proc. w ogóle nie wychodzi z tego powodu z domu.
- Ubóstwo menstruacyjne to termin opisujący również brak dostępu do edukacji związanej z miesiączkowaniem - informuje Nowy Szpital w Świeciu.
Aż 42 proc. rodzin nie rozmawia w domu o miesiączce, a 43 proc. nastolatek unika tematu okresu z ojcem.
- Dorosłe kobiety zmagające się z ubóstwem menstruacyjnym lub bolesnymi miesiączkami muszą z kolei wykorzystywać w pracy dni wolne, co może przekładać się na ich niższe zarobki i konsekwencje w sferze zawodowej - podaje świecka lecznica.
To właśnie te fatalne dane sprowokowały personel oddziału ginekologiczno-położniczego Nowego Szpitala w Świeciu do zamontowania czterech ogólnodostępnych różowych skrzynek.
Dwie z nich znajdują się na trzecim piętrze - jedna przed wejściem do poradni ginekologiczno-położniczej, a druga w łazience dla pacjentek na odcinku ginekologicznym.
Kolejne dwie znajdziemy na parterze szpitala - jedną w łazience dla pacjentów przy poradniach (korytarz na lewo od głównego wejścia), natomiast drugą w łazience dla pacjentów na SOR (przy ladzie).
Skrzyneczki działają zgodnie z zasadą: weź, jeśli potrzebujesz, zostaw, jeśli masz nadmiar.
Oznacza to, że każdy może tam zarówno zostawić artykuły higieniczne, jak i z nich skorzystać. Dlatego to od pań odwiedzających szpital zależy, czy znajdzie się tam coś dla potrzebujących.
O biednych mężczyznach i ich polucjach to już nikt nie pomyśli.
W takiej skrzynce powinny znajdować się artykuły higieniczne (każda sztuka oddzielnie zapakowana). Ubóstwo menstruacyjne nie oznacza chyba, aby złapać dodatkowo infekcję intymną, gdy użyje się podpaskę wymacana przez nie wiadomo jaką liczbę osób.
w porządku, a co w zamian dla facetów? Mam nadzieje, że PO specjalnie prosi swój elektorat żeby później mogli powiedzieć „jak wykazało referendum polki chcą pracować do 67 lat” i Donald zrówna wiek emerytalny dla kobiet do 65 lat lub do tego jego ulubionego 67lat. Wtedy część i tak nie dopracuje do takiego wieku to wystarczy zwiększyć składki rentowe i po problemie.
A kiedyś była wata..
Ale to biec teraz ze szkoły do Szpitala po podpaskę? Fajny pomysł, jednak bardziej sprawdziłby się w szkołach
Nie wierzę w takie wyniki badań. 500 tysięcy to moim zdaniem bzdura. Uczestniczki sobie zakpiły z ankieterów. Ubóstwo, bo może wolą wydać na fajki albo błyszczyk zamiast na podpaski.Kolejny wyimaginowany problem.
Ha ha teraz najlepiej podjechać hulajnoga po podpaski do szpitala.
Śmieszne. Nie wierzę w to, że nie stać kobiety na podpaski. Na botoks, powiększanie ust, hybrydy i wszystko inne jakoś je stać. Do 18 lat dziewczyny dostają 500 plus, to mają na zakup podpasek za 5 zł. Dziwny problem . Jak ludzie żyli biedniej to takich problemów nie było
Widzę, że dwie osoby powyżej przeczytały artykuł, ale bez zrozumienia. Tu nie tylko chodzi o pieniądze. Tu chodzi o to że wiele kobiet o siebie nie dba. Poza tym rodzice nie rozmawiają z córkami o okresie, w szkole też nie uczą bo religia ważniejsza no i gdzie minister Czarnek by się na to zgodził. Dzieciaki czepią pseudo wiedzę z tiktoka a seksu „uczą się” z filmów porno. Kiedyś mogło tego nie być bo takiego ciemnogrodu światopoglądowego nie było.
Głupoty piszesz. W klasie czwartej dzieciaki poznają „człowieka”. Uczą się m.in. funkcji układów: oddechowego, pokarmowego, a także rozrodczego i uwierz jest tam też o rozmnażaniu i menstruacji. Poza tym mają mnóstwo godzin WDŻ by urządzać pogadanki na temat higieny, menstruacji, seksu czy antykoncepcji.
Brawo Rodzic, oczywiście że wszytko jest omawiane w szkole na lekcjach wdż po to one są A minister Czarnek jest najlepszym ministrem oświaty od 30 lat i choć byście kwiczeli do końca świata to i tak tego nie zmienicie
U mojego syna na wdz z katechetka rozmawiali o tym w jakie gry komputerowe warto grac. Nie bylo nic o sprawach damskich ani meskich.
Co to za bzdury, że dzieci uczą się seksu z filmów porno a wiedzę nabywają z Tictoka,który w wielu krajach jest dla dzieci zabroniony, co to za twór słowny „ubogość menstruacyjna”.Aż tak źle jest oceniany polski naród, nasza kultura i wiedza???Kobiety biorą urlop bo nie mają podpasek?????To wszystko bzdury, nie poniżajcie proszę tak bardzo naszego społeczeństwa. Kobiety mają dzielić się między sobą tamponami???? Szok!
O sprawach damsko-meskich możesz równie dobrze sam rozmawiać ze swoim synem.
Osiem lat rządów PIS cofnęło Polskę do lat 50-tych. Niestety takie są fakty fakty