Świecie nie może pochwalić się mnogością zabytków, jak chociażby sąsiednie Chełmno. Wynika to z tego, że od średniowiecza miasto parokrotnie zmieniało swoją lokalizację. Największa przeprowadzka miała miejsce w XIX w., gdy nękane powodziami miasto, położone między Wdą a Wisłą, przeniesiono na lewy, wysoki brzeg Wdy. Oprócz „klasztorka” trudno tam jednak znaleźć zabytki starsze niż 150 lat.
Szef trzygwiazdkowego hotelu Vistua w Świeciu nie pozostawia złudzeń.
- Nasi goście przyjeżdżają głównie w celach biznesowych - przyznaje Szymon Wacławik - Turyści stanowią zaledwie dwa procent ogółu – dodaje.
REKLAMA
Skończyły się już czasy, kiedy biznesmeni czy przedstawiciele handlowi zostawali w naszym mieście dłużej niż jedną dobę. Wpadają, załatwiają swoje i jadą dalej. Nie w głowie im zwiedzanie.
Wyjątkiem są przedstawiciele firm, którzy przeprowadzają większe prace w dużych, lokalnych zakładach.
- Ale to jednorazowe sytuacje w skali roku - mówi Wacławik.
Szef hotelu Vistula wyróżnia też dwa okresy w ciągu roku.
- Nazwijmy je turystyką świąteczną w okolicach Bożego Narodzenia lub Wielkanocy. Ludzie, którzy wyprowadzili się ze Świecia, a nie chcą absorbować rodziny, decydują się na nocleg w hotelu. Oczywiście, nie korzystają wówczas z restauracji, no bo kto zrezygnuje z potraw przygotowanych przez bliskich? – uśmiecha się Szymon Wacławik.
REKLAMA
Nietrudno się domyśleć, że turyści przybywający do Świecia kierują swoje pierwsze kroki w stronę zamku. Mimo remontu, warownia nieustannie przyciąga do siebie miłośników historii.
- W ubiegłym roku kierownik budowy musiał nawet wypraszać osoby chcące za wszelką cenę dostać się na dziedziniec – wspomina Jakub Stelągowski, kierownik Izby Regionalnej Ziemi Świeckiej. – Tak naprawdę, nie ma dnia bez telefonu o możliwość zwiedzenia zamku.
Mimo komunikatów i informacji umieszczanych w mediach i oficjalnych, urzędowych kanałach, sporo osób wciąż nie wie o przebudowie naszego najpopularniejszego zabytku.
REKLAMA
- Zdarzają się pretensje, że ktoś podjechał na parking i kolokwialnie mówiąc pocałował klamkę – przyznaje Stelągowski.
Pracownicy Izby Regionalnej podpowiadają turystom, którędy kierować się, aby obejrzeć zamek chociażby z zewnątrz i jednocześnie nie utrudniać prac związanych z przebudową zamku.
Czy Waszym zdaniem Świecie może być atrakcyjne dla turystów i biznesmenów załatwiających tu interesy? Jakie są atuty miasta? Co należałoby zmienić, aby zostawali tutaj na dłużej?
redakcja@extraswiecie.pl
REKLAMA