Kto podpalił lexusa nad Stelchnem? Nie ma ani sprawców, ani właściciela auta…

W czwartek o godz. 1.15 w nocy powiadomiono straż pożarną i policję o pożarze nad jeziorem Stelchno (gmina Jeżewo).

spalony-samochod-pozar-auto-lexus

Z pierwszych informacji wynikało, że prawdopodobnie pali się śmietnik. Kiedy jednak na miejsce przyjechali strażacy z OSP Jeżewo, na parkingu nad jeziorem zastali samochód osobowy, całkowicie objęty ogniem.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie

Pożar udało się szybko ugasić, ale auto nadaje się już tylko na złom. Właściciel poniósł nie byle jakie straty, bo chodzi o lexusa i to - jak udało nam się ustalić - rocznik 2016. To wozy z górnej półki cenowej i 2-letnie sedany kosztują około 130-150 tys. zł, w zależności od modelu (SUV-y jescze więcej).

Nie wiadomo, co się stało z właścicielem lexusa

Zdaniem straży pożarnej, przyczyną pożaru było podpalenie. Policja nie chce wypowiadać się na ten temat.

- Trwa postępowanie. Na tym etapie nie mogę podać więcej szczegółów – ucina sierż. szt. Joanna Tarkowska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że policja szuka nie tylko sprawców, ale też właściciela lexusa, bo nie było go na miejscu zdarzenia.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors