W ubiegłym tygodniu rozpoczął się, zapowiadany od kilku miesięcy, remont drogi powiatowej na odcinku Świecie-trasa krajowa nr 91, wiodącej przez Głogówko Królewskie.
Kierowcy doskonale wiedzą, że każda tego typu inwestycja wiąże się z utrudnieniami w ruchu.
Można już ich doświadczyć w Głogówku, gdzie ruch, sterowany światłami, odbywa się wahadłowo.
- Obecnie trwa wymiana pierwszego odcinka starego poszerzenia jezdni - tłumaczy Michał Kuźma, kierownik sekcji dróg i mostów Powiatowego Zarządu Dróg w Świeciu. - Jest to konieczne ze względu na utratę parametrów tej części jezdni.
Na razie ciężkiego sprzętu jest niewiele, co wynika ze specyfiki prac.
Za jakiś czas będzie go więcej, co z kolei może się przełożyć na jeszcze większe utrudnienia niż obecnie.
- W rozmowach z wykonawcą mocno kładliśmy akcent na to, aby prace były jak najmniej uciążliwe dla kierowców - podkreśla Michał Kuźma. - Niestety, tak się złożyło, że zbiegło się kilka dużych remontów w okolicy i niezależnie od tego, czy podróżujemy trasą krajową w kierunku Torunia czy wojewódzką w stronę Tucholi, trzeba liczyć się ze staniem w korkach.
Wykonawca na realizację inwestycji, obejmującej też wymianę nawierzchni na jezdni oraz budowę chodnika i ścieżki rowerowej, ma pięć miesięcy.
Będzie to kosztowało 6 mln zł, z czego 1,3 mln dołożyła powiatowi gmina Świecie.
widać że aż tragiczny asfalt nie jest.Zapraszam Woźniaka co reprezentuje tylko gmine Świecie a nie powiat jak starostę na drogę Jastrzębie-Dąbrówka-Biechowko/Biechowo tam to jest droga stwarzająca zagrożenie w ruchu lądowym. Można uszkodzić doszyc dobrze samochód głównie zawieszenie jak i miskie olejową.
Połączenie ścieżek rowerowych w jedną całość powoduje poprawę bezpieczeństwa. Osób korzystających z rowerów i hulajnóg jest coraz więcej. Władza powinna pochylić się nad tym zagadnieniem przy projektowaniu tego typu inwestycjach. Połączenie ścieżki rowerowej powstającej i znajdującej się na ul. Wodnej byłoby poprawą bezpieczeństwa
Zgadzam się, ta droga to już poprzedniego remontu nie pamięta, o ile taki w ogóle był
Z jednego wahadła w drugie wahadło że o trzecim i kolejnych nie wspomnę. Czy nie można tego jakoś podzielić i skrócić czas oczekiwania na zielone światło? Stanie ponad 10 minut jak nic nie jedzie to jest porażka, a oni jeszcze straszą większymi utrudnieniami. Żałosne.
Dobrze wam tak, nie znam was ale was nie lubię i dobrze ze stoicie w korkach 🙂
„Niestety, tak się złożyło, że zbiegło się kilka dużych remontów w okolicy” Panowie decydenci myśleć myśleć!!!
W tym wieku nie można skrócić czasu oczekiwania na zielone światło wystarczy wstawić czujki czy coś stoi a nie stać bezsensu jak z drugiej strony nic nie jedzie