Mamy sadzonki kwiatów, owoce i warzywa. Przyjedźcie i kupujcie – mówią ogrodnicy po zamknięciu targowiska

Przynajmniej od 4 do 11 kwietnia, jeśli nie dłużej, największe w Świeciu targowisko na Mariankach jest zamknięte z powodu epidemii. Dotyczy to także mniejszego placu przy ul. Kościuszki. – Dla nas to dramat – mówią ogrodnicy, którzy przyjeżdżali tu handlować z całego powiatu. Jak można im pomóc?

1ddd

REKLAMA

Część kupców, ogrodników i rolników, z inicjatywy radnego Ariela Stawskiego, zaczęło się organizować na Facebooku, tworząc grupę Targowisko Marianki Online. Oferują szeroki asortyment towarów, który sprzedają bezpośrednio u siebie lub oferują dowóz do odbiorcy (pisaliśmy o tym tutaj).

W najtrudniejszej sytuacji są sprzedawcy szybko psujących się owoców i warzyw oraz sadzonek kwiatów. Pościel, ubrania czy buty mogą poleżeć kilka tygodni w oczekiwaniu na klienta. Ich towary nie.

Dla producentów i handlowców zamknięte targowiska oznaczają nie tylko czasowy brak zysku, ale też straty w towarze. Tym bardziej, że nie tylko Świecie zamknęło swoje targowiska. To samo zrobiły również inne gminy w naszym powiecie.
REKLAMA


- Zakaz uderzył w nas szczególnie boleśnie, bo pojawił się w najmniej odpowiednim momencie – przekonuje Maciej Szczukowski, ogrodnik z Rudek (gmina Pruszcz). - Mam duże ilości sadzonek kwiatów i rozsad warzyw, które powinny jak najprędzej trafić do właścicieli przydomowych ogródków i balkonowych rabat. Na przykład za dwa tygodnie będzie już po bratkach - martwi się.

Dlatego zachęca do zaopatrywania się w sadzonki bezpośrednio w jego gospodarstwie w Rudkach.

- Przy większych zamówieniach możemy dostarczyć towar własnym transportem - deklaruje Maciej Szczukowski.
REKLAMA

Z podobnym apelem zwraca się Ewa Stodulska z Topolinka (gmina Świecie).

- Trzydzieści lat handluję warzywami na targu w Świeciu, mam tam swoich stałych klientów - wyjaśnia. - Też myślę jak sobie i im w tej nowej sytuacji pomóc. Od poniedziałku mam zamiar przed swoim domem utworzyć małe stoisko ze świeżymi warzywami oraz kiszoną kapustą i ogórkami. Przy większych zamówieniach mogę towar dostarczyć pod wskazany adres - zapewnia Ewa Stodulska.
REKLAMA

Targowisko na osiedlu Marianki to od 10 lat miejsce pracy Celiny Sobieralskiej, właścicielki gospodarstwa ogrodniczego w Kolnie koło Chełmna.

- Wcześniej na tym rynku handlowała moja mama, ja przejęłam po niej interes - opowiada. - Sytuacja jest dla mnie dramatyczna. Mam spore ilości sadzonek i nowalijek, które powinny jak najszybciej trafić do klientów. Może władze powinny jednak umożliwić handel tym towarem, zrobić czasowy wyjątek, ze względu na jego specyfikę. Możemy sami zadbać, by nie dochodziło do zbytnich skupisk ludzkich. Podejrzewam, że na płycie targowiska w Świeciu stanęłoby tylko kilka takich stoisk - argumentuje Celina Sobieralska.
REKLAMA

Sadzonki, flance, rozsady, stracone pieniądze - te słowa przewijają się najczęściej w rozmowach z ogrodnikami. Nic dziwnego, bo ich przygotowanie to owoc co najmniej kilku miesięcy ciężkiej pracy. Do tego doliczyć trzeba też koszty podstawowe, zakup nasion, opał do ogrzania szklarni i tuneli foliowych, środki ochrony roślin itd.

Poniżej podajemy dane gospodarstw i informacje o produktach, które można w nich kupić.

  • Ogrodnictwo Iwona i Maciej Szczukowscy
    Rudki 20 (gmina Pruszcz)
    tel. 696 449 706
    sadzonki kwiatów i warzyw
  • Gospodarstwo Rolne Stodulscy
    Topolinek 47a (gmina Świecie)
    tel. 739 003 775, 503 984 037
    owoce warzywa, kiszona kapusta i ogórki
  • Gospodarstwo Rolne Celina Sobieralska
    Kolno 36 (gmina Chełmno)
    tel. 600 764 897
    warzywa, sadzonki kwiatów i warzyw, nowalijki

Jeśli macie produkty, szczególnie te szybko psujące się i nie możecie ich sprzedać z powodu zamkniętych targowisk, zachęcamy do zamieszczania swoich ofert w komentarzach poniżej.

redakcja@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors