"Hotel Paradise" to popularny program telewizyjny w którym uczestnicy rywalizują, łącząc się w pary, a single odpadają z dalszej gry. W finale zwycięska para może zadecydować, czy postawi na miłość i podzieli się między sobą nagrodą w wysokości 100 tys. zł, czy któraś ze stron rzuci kulą i zabierze w ten sposób partnerowi jego część pieniędzy.
Do tej pory wyemitowano cztery edycje programu (po dwie na wyspach Bali i Zanzibar). W czwartej edycji wystąpił uczestnik z powiatu świeckiego, podobnie jak Michał Macura, także kojarzony z piłką nożną (był między innymi sędzią piłkarskim), pochodzący ze Świecia Jakub Bzdawka, któremu choć nie udało się wygrać, to jednak przyznaje, że przeżył wielką przygodę.
Emisja piątej edycji "Hotelu Paradise" ma się rozpocząć 21 lutego. Uczestnicy wyjadą tym razem w inną część świata. Rywalizacja będzie odbywała się w Panamie w Ameryce Środkowej. Wiadomość o tym, że Michał Macura weźmie udział w show szybko rozeszła się w mediach społecznościowych.
Pochodzący z Laskowic 28-letni Michał Macura przedstawia się wprawdzie jako bydgoszczanin, ale doskonale znany jest w powiecie świeckim właśnie za sprawą gry w piłkę nożną we Wdzie Świecie, Torze Laskowice oraz w Halowej Lidze Piłki Nożnej Stalex Liga w Świeciu.
Michał Macura ukończył wychowanie fizyczne w Bydgoszczy, ale ostatecznie podjął pracę w PKP w sekcji inżynieryjnej.
redakcja@extraswiecie.pl