Chyba najwięcej mogą o tym powiedzieć mieszkańcy bloków. Budujący je są zobowiązani do zapewnienia jednego miejsca parkingowego na każde mieszkanie. Rzecz w tym, że przybywa rodzin, w których jest więcej niż tylko jedno auto. Dwa samochody w rodzinie to już niemal miejski standard. Jeśli są dorosłe dzieci, to coraz częściej one również dysponują pojazdem.
Żeby jednak zdać sobie w pełni sprawę z tego, z jaką skalą zjawiska mamy do czynienia, trzeba spojrzeć na liczby.
Jak wynika z danych Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego w Świeciu w ubiegłym roku, w powiecie liczącym 97 tys. mieszkańców, zarejestrowanych było 108,1 tys. pojazdów, w tym 59,7 tys. to samochody osobowe. Rok wcześniej było ich nieco ponad 2 tys. mniej. Dla porównania w roku 2010 mieszkańcy naszego powiatu dysponowali 82,9 tys. pojazdami, w tym 48 tys. samochodów osobowych. W ciągu siedmiu lat przybyło aż 25 tys. pojazdów. To ogromny skok.
Pewnym pocieszeniem może być fakt, że powoli zwiększa się odsetek aut nowych. W 2016 roku zarejestrowano takich 230. Najpopularniejszymi wśród nich markami były: toyota, opel i skoda. W 2017 roku na nowy samochód pozwoliło sobie 200 osób. Ich preferencje układały się w następującej kolejności: skoda, opel, toyota, dacia.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknie
Otworzy się w nowym oknie
- Wydaje się, że popularność konkretnych marek ma związek nie tyle z gustem, co z rabatami - zauważa Mirosław Karwasz, kierownik Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego w Świeciu. - Najwięcej nowych aut rejestrowanych jest wiosną, gdy salony wyprzedają samochody z poprzedniego rocznika. Można w ten sposób zaoszczędzić 5-6 tys. zł w przypadku popularnych aut, a tych droższych nawet 10 tys. zł.
Cała reszta rejestrowanych pojazdów, to samochody używane. Najczęściej sprowadzane z Niemiec.
- Wśród nich największy odsetek stanowią samochody 10-letnie. Coraz więcej mieszkańców ma jednak auta stosunkowo nowe, 3-4-letnie – zwraca uwagę Mirosław Karwasz.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknie