Miałeś kolizję? Czasami oświadczenie nie wystarczy i warto wezwać policję

Kolizja drogowa może przytrafić się każdemu, zdarza się nawet najlepszym kierowcom. Co należy wówczas zrobić? Czy zawsze trzeba wzywać policję? Kiedy warto to zrobić? Podpowiadamy.
Fot. 123RF

Kiedy dojdzie do kolizji, a więc zdarzenia mającego związek z ruchem drogowym, w którym uczestnicy nie odnieśli żadnych obrażeń ciała, kierujący nie są zobowiązani do wzywania policji.

Osoby biorące udział w kolizji mogą załatwić sprawę sami, jeśli wspólnie uznają, że okoliczności zdarzenia nie budzą wątpliwości.

- W takim przypadku sprawca zobowiązany jest napisać oświadczenie poszkodowanemu, aby ten mógł zgłosić się z nim do ubezpieczyciela - mówi kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

Nie zawsze jednak okoliczności zdarzenia lub ich ocena przez uczestników jest jednoznaczna. W takim przypadku lepiej wezwać policję.

Warto to zrobić zwłaszcza wtedy, gdy mamy podejrzenie, że sprawca kolizji był pod wpływem alkoholu lub narkotyków, a więc tym samym popełnił przestępstwo.

- Funkcjonariusze mają niezbędne kwalifikacje i uprawnienia do rozstrzygania tego typu sporów i niejasności. Przed usunięciem pojazdów z jezdni warto jednak wykonać kilka zdjęć, a w sytuacji, kiedy na miejscu był obecny świadek zdarzenia, zapisać jego numer telefonu - zaleca Joanna Tarkowska.

W przypadku kolizji obowiązkiem uczestników jest niezwłoczne usunięcie z jezdni pojazdów biorących w niej udział.

Nie wolno jednak tego robić, jeśli doszło do wypadku, w którym podróżujący doznali obrażeń, nawet pozornie niegroźnych.

Czasami usunięcie pojazdu nie będzie możliwe. Wtedy obowiązkiem kierowcy jest odpowiednie oznakowanie miejsca zdarzenia.

- Musi on, jeśli jest to możliwe, włączyć światła awaryjne, a także ustawić trójkąt ostrzegawczy. Jeśli do kolizji doszło na autostradzie lub drodze ekspresowej, trójkąt ustawiamy w odległości 100 m od unieruchomionych pojazdów. Na innych drogach poza obszarem zabudowanym, w odległości od 30-50 m od pojazdów - wyjaśnia kom. Tarkowska.

Kiedy na miejsce przybędą policjanci, to oni "przejmują dowodzenie".

- Uczestnicy kolizji mają obowiązek bezwzględnie dostosować się do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy. Policjanci określą winnego zdarzenia drogowego. Jeśli wskazany nie zgadza się z oceną policjantów, ci kierują wniosek o rozstrzygnięcie sporu do sądu - mówi Joanna Tarkowska.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl

Udostępnij
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Miałem dwa razy kolizję i zawsze wolę wezwać policję

Wysokość mandatu za kolizję obecnie wynosi minimum 1000 zł.Do tego dochodzi kara za wykroczenie, które doprowadziło do stłuczki. Jest to z pewnością stres dla obydwu kierowców ale kiedy wina sprawcy jest bezsporna i poczuwa się do odpowiedzialności to wezwanie poskutkuje jeszcze większymi kosztami dla niego.

Czyżby w policji nie domykał się budżet? Przecież teraz za sam dojazd „kasują” tysiaczka, więc stanowczo lepiej dogadać się samemu w miarę możliwości.

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors