Na wieść o spodziewanym przyjeździe uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy, w Świeciu zaczęły tworzyć się spontanicznie punkty zbiórek.
Pierwsza grupa miała dotrzeć do Terespola w piątek, ale ostatecznie wojewoda zdecydował o umieszczeniu jej w Białych Błotach pod Bydgoszczą.
- W sobotę wcześnie rano starostwo, które koordynuje działania w powiecie świeckim, dostało informację, że jedzie do nas inna grupa, licząca 46 osób - mówi Iwona Karolewska, sekretarz powiatu.
To niemal wyłącznie kobiety, osoby starsze i dzieci. Najmłodsze ma kilka miesięcy. Pozostałe po kilka lat. W Terespolu mają zapewnione pokoje i posiłki. Uchodźcy najpotrzebniejsze rzeczy pospiesznie spakowali tylko do dwóch walizek. Potrzeby są więc ogromne.
Mieszkańcy Świecia i okolic nie pozostali obojetni na ich los. Na Facebooku wkrótce potem powstała grupa Pomoc dla uchodźców w Terespolu.
Informacje o tym, czego potrzebują, rozeszły się lotem błyskawicy w mediach społecznościowych:
- To odzież w rozmiarach S, M, L, środki higieniczne, koce, ręczniki, bielizna, kapcie dla kobiet i dzieci, szczotki do włosów. Pytają o walizki do rzeczy, zabawki, słodycze dla dzieci - infotmuje Milena Podgórka, administrator grupy.
Sklepy, salony kosmetyczne i punkty usługowe w Świeciu i okolicach natychmiast zwróciły się z apelem o przynoszenie niezbędnych rzeczy za pośrednictwem swoich profili facebookowych.
Tak zrobiła między innymi Justyna Sadzińska, właścicielka Instytutu Molo Derm w Świeciu.
- Nie zastanawialiśmy się długo z mężem i postanowiliśmy pomóc uchodźcom. Udostępniłam post na naszym firmowym Facebooku o zbiórce. Wiele osób, nie tylko moje klientki, odpowiedziało niemal natychmiast, przynosząc ręczniki, nową bieliznę, odzież, buty, środki czystości, pampersy, mleka dla niemowląt, zabawki, słodycze - wymienia Justyna Sadzińska.
Podkreśla, że potrzeby będą jeszcze większe, bo część uchodźców zostanie, pozostali rozjadą się w inne miejsca, ale potem przyjadą następni.
Dary zebrane w Molo Derm trafiły do ukraińskich uchodźców w Terespolu.
- Ludzie są smutni, wyobcowani, wystraszeni - mówi Justyna Sadzińska. - Dzieci są mniej świadome tego, co się stało, ale dorośli przeżywają strasznie całą sytuację. I trudno się dziwić. Stracili dobytek życia, martwią się o swoich ojców, mężów i synów, którzy walczą z Rosjanami. Nie zapomnę starszej Ukrainki, która płacząc dziękowała za okazaną pomoc. Odpowiedziałam, że nie ma za co dziękować, przecież zrobiliby dla nas to samo. "Na pewno” – odrzekła. To niezwykle poruszające chwile, które cały czas tkwią w mojej głowie. Sama miałam łzy w oczach widząc cierpienie tych ludzi - przyznaje Justyna Sadzińska.
Na tym nie koniec. Niektórzy deklarują chęć przyjęcia w swoich domach ukraińskich uchodźców, gdyby zabrakło miejsca w wyznaczonych ośrodkach. Inni mieszkańcy sami przywożą wsparcie bezpośrednio do domu noclegowego przy ul. Leśnej 20 w Terespolu.
- Jestem wzruszona tak dużym odzewem – przyznaje Marzena Mazur, prowadząca dom noclegowy w Terespolu. - Osoby które przyjechały w sobotę otrzymały wszystko, czego im brakowało. Teraz robimy już zapasy. Skontaktowałam się również z hotelem Vistula, bo oni też czekają na ludzi z Ukrainy. Powiedziałam im, że mogą na nas liczyć. Podzielimy się, bo jest tego bardzo dużo.
Niektórzy Ukraińcy, którzy zostali zakwaterowani w Terespolu deklarują, że nie zostaną tu długo.
- Mają miejsca do zamieszkania, mają rodziny, natomiast sześć osób w tym ośrodku zostaje. Opiekujemy się nimi, w tej chwili przede wszystkim pod kątem medycznym. Jedna osoba potrzebowała pilnej pomocy stomatologicznej, już jest po zabiegu. Takie sytuacje będą występowały i musimy być na nie gotowi - zaznacza Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski.
Pomoc można przywozić bezpośrednio do domu noclegowego przy ul. Lesnej 20. W grupie Pomoc dla uchodźców w Terespolu podawana jest też, stale aktualizowana, lista punktów, gdzie można to zrobić, m.in. w Świeciu.
Jak już informowaliśmy, w Świeciu zawiązał się Społeczny Komitet Pomocy Ukrainie - Powiat Świecki. Zrzeszone są w nim różne organizacje, stowarzyszenia i fundacje z naszego powiatu, a nawet ugrupowania, których przedstawiciele zasiadają w radach miasta i powiatu.
Celem komitetu jest koordynowanie wspólnych akcji w skali powiatu świeckiego, aby móc szybko odpowiadać na konkretne potrzeby.
Kolejne spotkanie organizacyjne komitetu zaplanowano w niedzielę 27 lutego o godz. 19.00 w siedzibie Związku Harcerstwa Polskiego przy ul. Wojska Polskiego 141 w Świeciu (dawna biblioteka miejska).
- Zapraszamy do współpracy kolejne organizacje z całego powiatu świeckiego. Przyjdźcie na nasze spotkanie – apeluje Społeczny Komitet Pomocy Ukrainie - Powiat Świecki.
Aktualności dotyczące działań komitetu znajdziecie na stronie facebookowej tutaj.
W powiecie świeckim wytypowano na razie trzy punkty, w których mogą być ulokowani uchodźcy. Najwięcej, 135 osób może zostać zakwaterowanych w ośrodku Patria w Tleniu (gmina Osie), dla około 100 są miejsca w Terespolu (gmina Świecie) oraz 50 w hotelu Vistula w Świeciu.
Brawo dla p.Mazur z Terespola
Brawo dla p.Mazur z Terespola Pomorskiego,dobra robota!! Wolna Ukraina!!
Brawa . Jedni pomagają a inni
Brawa . Jedni pomagają a inni „właściciele stacji benzynowych” się dorabiają.
Tylko że nie pomagają za
Tylko że nie pomagają za darmo
Wszystkich właścicieli CPN
Wszystkich właścicieli CPN którzy podnieśli cenę ropy do 8 zł powinni srogo ukarać!! Dorabianie sie parówy na czyims nieszczęściu
Szkoda, że to miłosierdzie
Szkoda, że to miłosierdzie jest tylko dla legalnych uchodzcow bo dla nielegalnych go nie ma.
Na granicy z Białorusią też stoją matki z dziećmi uciekające przed okrucieństwem wojny.
Czy to ludzie innej kategorii, tak się dzieli ludzi.
Dla wszystkich M.
Dla wszystkich M.
Nie dajmy się zwariować z tą
Nie dajmy się zwariować z tą pomocą, bo można „kota zagłaskać na śmierć”. Uchodźcy są w drodze do rodzin, które są w innych krajach, a to znaczy, że potrzebują środków higieny osobistej, toreb, niezniszczonego, wygodnego obuwia, żywności, termosów/kubków termicznych i może drobnej odzieży, bielizny osobistej. Może to kogoś zaskoczy ale nie które z tych rzeczy ze względów sanitarno/higienicznych muszą być nowe. Dzieci można wspomóc zabawkami ale takimi, które nie utrudnią podróży. Istotnym pewnie będzie pomoc lokalnych kantorów i placówek bankowych w wymianie hrywien na inne waluty potrzebne do dalszej podróży. Stać nas by pomagać wszystkim ale również i tu trzeba zachować rozsądek.
Dziękujemy Ukraińcom za Wołyń
Dziękujemy Ukraińcom za Wołyń. Do tego ju z doszło.
Dobrze, że pomagamy ludziom
Dobrze, że pomagamy ludziom uciekającym przed wojną. Każde życie człowieka jest ważne. Racje ma prezydent Ukrainy, bo czym różnią sie ludzie w Hamburgu, Włoszech i innych krajów. Mam babcię, która przezyła II wojnę światową, mówiła, że jej koleżanki starsze panie bardzo płakały jak usłyszały o wojnie Putina. Pomagajmy, to nasz test na człowieczeństwo w tych czasach. Niech żyje Wolna Ukraina.
My w Polsce też bardziej się
My w Polsce też bardziej się szanujmy, dosyć tych hejtów i braku torelancji.