Można być autentycznie zaskoczonym porównując liczbę osób odwiezionych do izby wytrzeźwień np. w roku 2021 i obecnym. Spadek jest ogromny, co niekoniecznie musi świadczyć, że spożywamy mniej alkoholu. Być może po prostu potrafimy go pić w bardziej kulturalny sposób.
We wspomnianym roku 2021 w gminie Świecie aż 136 osób zostało odwiezionych do Izby Wytrzeźwień w Toruniu. Takie "wycieczki" kosztowały miejski budżet prawie 42 tys. zł.
Składały się na to nie tylko wyjazdy do Torunia, ale też badania lekarskie w szpitalu, które "delikwent" musi przejść przed podróżą.
W porównaniu z 2021 r., liczba wyjazdów w 2023 r. gwałtownie zmalała. I to aż o kilkanaście razy.
W ubiegłym roku takich wyjazdów było tylko 10 - informuje Łukasz Chareński, komendant Straży Miejskiej w Świeciu. - W tym roku tylko dwa. Do końca roku zostały jeszcze ponad dwa miesiące, ale raczej mało prawdopodobne, aby 2024 r. zakończył się większą liczbą niż pięć wyjazdów.
Mówiąc o działaniach straży miejskiej trzeba też wspomnieć o sytuacjach, gdy osoba pod wpływem alkoholu jest po prostu odwożona do domu. Takich zdarzeń w gminie Świecie odnotowano w tym roku 12.
Nie zawsze są przesłanki do tego, aby skazywać kogoś na mandat oraz wydatek 390 zł za nocleg w izbie wytrzeźwień.
Z pobytem na tzw. "wytrzeźwiałce" muszą liczyć się przede wszystkim osoby w stanie nietrzeźwości, które swoim zachowaniem dają powód do zgorszenia w miejscu publicznym lub w zakładzie pracy, znajdują się w okolicznościach zagrażających ich życiu lub zdrowiu albo zagrażają życiu lub zdrowiu innych osób.
Czy poprawę sytuacji można upatrywać w obowiązującym od ubiegłego roku w gminie Świecie zakazie sprzedaży alkoholu w sklepach po godz. 22.00?
Od wprowadzenia ograniczeń liczba interwencji oraz chuligańskich wybryków w godzinach nocnych wyraźnie się zmniejszyła - podkreśla Łukasz Chareński.
Ciekawią mnie te koszty, 10 interwencji to koszt 42 tys zł??
Jedna wycieczka do Torunia z badaniami wychodzi ponad tysiąc złotych przy czym za pobyt tam płaci „delikwent” 🧐
Dokładnie można prosić o dokładniejsze wyjaśnienie… 10 wyjazdów koszt 42 tyś? Przy czym za izbę płaci delikwent… Hmm to cóż to za koszta
Państwo sprzedając ten narkotyk zyskuje podatki, akcyzę i opłaty skarbowe i to zasrany obowiązek państwa za te pieniądze leczyć ludzi którzy nie mogą oprzeć się temu narkotykowi. Całkowity zakaz sprzedaży alkoholu ,kto normalny w 21 wieku odurza się tym gównem , tylko prostaki.
He he dobre może to poprostu efekt kadrowy w służbach !!!
Skoro mniej wyjazdów do izby wytrzeźwień, to powinno być więcej strażników- patroli pieszych na ulicach miasta, a tego nie widać? Rowerami mieli jeździć też tego nie widać? Może trzeba rozważyć likwidację tej formacji, a pieniądze przeznaczyć na potrzebne inwestycje? Wiele gmin zlikwidowało straż gminną i często nie widać różnicy?
Brawo panie burmistrzu
z czego co widziałem po alkoholikach z okolic to policja nie wywozi ich do Torunia tylko odwożą do miejsc zamieszkania lub po prostu uspokajają. Toruń to jest ostateczna ostateczność. Raczej nie ma komu wozić ich do Torunia. Do Grudziądza było bliżej
A mnie zastanawia dlaczego ten jeden z najcięższych narkotykow jest legalny a wsadzaja szczyli za jakies ziółko na wiecej niz gwalcicieli czy. Innych zjebow
Kultura picia alkoholu wysoka mniej piją bo ludzie uśmiechnięci są a naszych zdewociałych radnych przy następnych wyborach posłać w diabły
Jasne .Wezwana Policja przyjeżdża do takiego pijanego awanturnika , spisuje go i zostawia, a on w złości że sąsiedzi wezwali ich, jeszcze bardziej się awanturuje. I takie to jest zmniejszenie spożycia alkoholu korzystanie z izby wytrzeźwień.
Smutne ale prawdziwe