Monika Nalazek ze Świecia została mistrzynią Polski bikini [zdjęcia]

Na ten sukces pracowała niemal trzy lata. Był to czas ciężkich ćwiczeń i różnego rodzaju wyrzeczeń. Trud jednak się opłacił. W miniony weekend świecianka wywalczyła tytuły mistrzyni Polski bikini model federacji IBFF Poland i WPF Poland oraz wicemistrzyni Polski debiutantek.

m-nalazek-konkurs-czolo

Monika Nalazek, prowadząca gabinet podologiczny w świeckim Centrum Zdrowia i Ciała, niemal od zawsze przywiązywała sporą wagę do sylwetki. Że jest ona świetna, po raz pierwszy przekonała się już jako 18-latka w 2012 roku, gdy zdobyła tytuł miss Ziemi Świeckiej i Chełmińskiej. Potem awansowała nawet do półfinału Miss Polski. I to był koniec z konkursami piękności, ale nie z pracą na siłowni i dbałością o dietę.

Na poważnie wizyty na siłowni zaczęła traktować przed trzema laty. Po jakimś czasie zaczęła się oswajać z myślą o udziale w zawodach.

REKLAMA
Otworzy się w nowym oknie

Otworzy się w nowym oknie

- Uznałam, że jestem gotowa, żeby zrobić kolejny krok - mówi pani Monika. - W zasadzie wiedziałam z czym to się będzie wiązać, ale wiedzieć to jedno, a przeżyć coś, to drugie. 

Zaczęły się żmudne, pełne wyrzeczeń ćwiczenia. Ostatnie trzy miesiące intensywnych przygotowań do konkursu, gdy ciało zawodnika przechodzi swoistą metamorfozę, trenowała pod okiem trenerki pięć razy w tygodniu. Siłownia i cardio w sumie zajmowały jej trzy i pół godziny.    

Uzupełnieniem tego wysiłku była specjalna dieta wysokobiałkowa składająca się gównie z: ryżu, kurczaka i jaj. Każdego dnia drobna, choć mierząca 169 cm, fitnesska musiała przyswoić około 2300 kalorii. Utrzymanie takiego rygoru nie było proste. I nie chodzi wcale o ilość, bo przy tym wysiłku kalorie po prostu "wyparowywały".  

- Na imprezy rodzinne przychodziłam z własnym pudełkiem ze specjalnie zbilansowanym jedzeniem - mówi Monika Nalazek. - Ale wcale nie to, że nie mogę zjeść kawałka pizzy czy normalnego kotleta doskwierało mi najbardziej. Dość mocno odczuwałam brak wolnego czasu. Cały dzień dzieliłam między pracą i treningami. Z drugiej strony doskonale wiedziałam, że jeśli chcę coś osiągnąć, muszę być gotowa na te wyrzeczenia. Innej drogi nie ma.

Pani Monika nie kryje, że dużym wsparciem był dla niej jej narzeczony Kamil Rządkowski, który nie tylko doskonale rozumiał co czego dążyła jego partnerka, ale też pomagał jej we właściwej suplementacji będącej podstawą w walce odpowiednią rzeźbę ciała.

Trud się opłacił.  Podczas Bodybuilding & Powerlifting Festivl w Siedlcach świecianka wywalczyła tytuły mistrzyni Polski bikini model federacji IBFF Poland i WPF Poland oraz wicemistrzyni Polski debiutantek.

Co dalej?

- Za mną niezwykle wyczerpujący okres - podkreśla nasza mistrzyni. - Muszę się nieco zregenerować. Kolejny poważny start planuję w przyszłym roku.  

 a.bartniak@extraswiecie.pl

Otworzy się w nowym oknie

Otworzy się w nowym oknie

REKLAMA
Otworzy się w nowym oknie

 

[vpg_picker:9593]

 

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors