Wydawało się, że ten mecz będzie należeć do gospodarzy, którzy zabezpieczyli aż 14 zawodników. Artyści przyjechali w składzie ośmioosobowym, co oznaczało, że nie będą mogli zmieniać się tak często, jak grający w Świecie Team. Ich przewagą było jednak to, że są lepiej ograni.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Do przerwy gospodarze przegrywali 0:2. Autorem oby celnych strzałów był Tomasz Frankowski, były reprezentant Polski, kilkukrotny król strzelców polskiej ekstraklasy, nie bez powodu określany jako „Franek, łowca bramek”.
Po przerwie jako pierwszy ze świecian zrewanżował się Łukasz Chareński, a później Patryk Kaczerowski. Niestety, piłkę w bramce Świecia trzykrotnie umieszczali też goście, a właściwie tylko jeden z nich, Marcin Piotrowski, czyli raper Liber.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Warto przypomnieć, że składzie ekipy ze Świecia, obok Krzysztofa Kułakowskiego, zastępcy burmistrza, znaleźli się między innymi: radni Sebastian Glaziński i Tomasz Szamocki, komendant Straży Miejskiej Roman Witt, główni sponsorzy rozgrywek, właściciele firmy Stalex: Krzysztof Szpakowski i Andrzej Nowakowski, a także: Adam Meller, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Świeciu, przedstawiciele policji: Arkadiusz Jasiński i Sławomir Gołębiewski, strażacy: Patryk Kaczerowski i Michał Goliński, a także Łukasz Urman, Łukasz Chareński, Seweryn Rychlicki, Marcin Kulewski, Adam Jasik, Maciej Wyrąbkiewicz i kolejny ze sponsorów ligi, Grzegorz Fetter, właściciel Gresty.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Komentarze (0)