Nie ma tygodnia, aby któryś z czujników nie alarmował o problemie w pracy w jednej z 50 przepompowni ścieków w gminie Świecie. Zwykle przyczyna ostrzeżenia jest taka sama: zatrzymanie pracy wirnika. Za to lista rzeczy, które unieruchamiają łopatki jest już bardzo długa i stale się powiększa.
- W ramach kampanii edukacyjnej nasi pracownicy opowiadają w przedszkolach i pierwszych klasach szkoły podstawowej o znaczeniu czystej wody w życiu człowieka i powodach, dla których trzeba ją oszczędzać - tłumaczy Andrzej Kozłowski, prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Świeciu.
Przy okazji jest mowa o tym, czego absolutnie nie wolno wrzucać do toalety i czym grozi traktowanie kanalizacji jak śmietnika.
- Liczymy, że w ten sposób za jakiś czas skala problemu będzie mniejsza. Bo niestety dorośli zupełnie tego nie rozumieją. Oczywiście nie dotyczy to tylko Świecia. Kłopot z tym mają zakłady wodociągów w całym kraju - przyznaje prezes.
Nie może być inaczej, skoro nie brakuje ludzi, którzy traktują toaletę jak zsyp na śmieci. Dobrze jest to widoczne zwłaszcza w okresach poświątecznych, gdy do klozetów lądują resztki jedzenia. Jeszcze pół biedy, gdy są to tylko niezjedzone ciasta i sałatka. Te mają szansę rozpuścić się w wodzie, w przeciwieństwie do mięs i kiełbas.
- W tym przypadku jest to zwykłe lenistwo - oburza się Andrzej Kozłowski. - Komuś nie chce się wynieść śmieci, więc idzie do łazienki i tam pozbywa się resztek.
Od żywności znacznie więcej problemów sprawiają nawilżane chusteczki, które ze względu na swój skład nie rozpuszczają się, za to chętnie łączą się z innymi. To one wespół z podpaskami najczęściej unieruchamiają silniki przepompowni.
Pracownicy ZWiK-u najwięcej takich interwencji mają w Grucznie i Wiągu. W przypadku tej pierwszej miejscowości nierzadko nawet dwa razy w tygodniu.
Zapchany transporter ślimakowy / Fot. ZWiK w Świeciu
Do toalet trafią też majtki, koszulki, pampersy i prezerwatywy. Jakiś czas temu wyjęto nawet niemal całego kurczaka.
- W takich sytuacjach zastanawiamy się zawsze, jakim cudem komuś udało się to spłukać? - dziwi się prezes ZWiK-u.
Ten problem stosunkowo rzadko dotyczy osiedli domów jednorodzinnych.
Jest za to nagminny w przypadku budynków wielorodzinnych. Nie trudno się domyśleć, dlaczego tak się dzieje. W tym drugim przypadku jest niemal niemożliwe ustalenie, kto zawinił. Chociaż zdarzają się wyjątki.
- Pewnego razu nasi pracownicy oczyszczali przepompownię w Wiągu - wspomina prezes Kozłowski. - Jej pracę zatrzymała koszulka. Działania uważnie obserwowała grupa pań. W pewnym momencie, gdy pracownik podniósł do góry t-shirt, rozległ się głos jednej z kobiet: Hej - tu padło imię kobiety - to twoja koszulka!
Pompa zablokowana przez śmieci / Fot. ZWiK w Świeciu
a.bartniak@extraswiecie.pl
Za to płacimy i to nie małe
Za to płacimy i to nie małe pieniądze więc proszę nie narzekać
Wiąg i wszystko jasne
Wiąg i wszystko jasne
Nie narzekajmy, przynajmniej
Nie narzekajmy, przynajmniej robota jest
We Wiągu i Grucznie najwiecej
We Wiągu i Grucznie najwiecej jest roboty w big braderach. akurat cos o tym wiem
A popaski gdzie mam wyrzucać
A popaski gdzie mam wyrzucać,albo kiełbaski ? Ot tego jes chyba wc ,przyjada i wyczyszcza ,od tego som przeciez .To ich praca
Mariola lecz głowę
Mariola lecz głowę
Big Brother Wiąg oraz Gruczno
Big Brother Wiąg oraz Gruczno nikt chyba nie jest zaskoczony – gdyby mieszkali w domu jednorodzinnym i zapchali kanalizacje na odcinku do domu to sami pokryliby koszty a w tym wypadku za BigBrother w podwyżce za wod-kan zapłaci reszta mieszkańców.
Dzień dobry.
Dzień dobry.
Panie redaktorze w końcu ukazał się artykuł dla ludzi którzy uwielbiają oblewać w komentarzach innych ludzi nieprzyjemnym słownictwem. Proponuję żeby tematyka niniejszego artykułu ukazywała się cyklicznie co pozwoli niektórym osobom udzielającym się na forum po jakiś czasie zrozumieć jak nisko upadli… LUDZIE skąd w Was tyle jadu i nienawiści?
Nieras jak mi się chce to do
Nieras jak mi się chce to do pieca wzucam popaski,a nieras do muszli
Lepiej poprawcie wodę w
Lepiej poprawcie wodę w kranach bo widac po kiblu jaki syf. Pralka czujniki i zmywarki padają. Nie da się prać nie da się tego pic. A tak słabo leci bo co. Czemu o tym nie napiszecie?
A tak kazdy mówi ,bo cwany –
A tak kazdy mówi ,bo cwany – kości z obiadu czy kolacji to ja może mam bespańskie psy karmić co koło naszych bloków podbiegają z wioski ? Ryn do kibla ,spłukam i po sprawie.Ja sobie nie pozwolę zwabiać psów i lisy pod bloki
U mnie też słabsze ciśnienie
U mnie też słabsze ciśnienie w kranie niż w umowie