Nie uwierzycie, ile  udało się zebrać podczas dyskoteki charytatywnej Makowa. A to jeszcze nie koniec

Kwota, jaką udało się zebrać podczas dyskoteki, którą celebrowano ósme urodziny świeckiej Fundacji Makowo, robi wrażenie. Co istotne, suma ciągle rośnie. Licytacje, które nie doszły do skutku na imprezie, teraz odbywają się w internecie. Pieniądze w całości zostaną przeznaczone na zakup sprzętu dla oddziału onkologicznego.
Pod młotek poszły m.in. prace Mai Kenner / Fot. Andrzej Bartniak

Blisko 200 osób świętowało niedawno ósme urodziny Fundacji Makowo.

Podczas dyskoteki w stylu lat 80. prowadzono licytacje, z których dochód zostanie przeznaczony na zakup sprzętu dla oddziału onkologicznego szpitala im. Jurasza w Bydgoszczy.

Najwięcej, bo aż 3700 zł, zapłacono za weekend w Osadzie Stara Rzeka. Voucher ufundowała świeżo upieczona radna powiatu Ewa Otlewska.

Bardzo wysoko zlicytowano też wizytę w studiu tatuażu. Komendant straży miejskiej w Świeciu Roman Witt wyłożył 2300 zł.

- Do tej pory zebraliśmy prawie 33 tys. zł - mówi Anita Koprowska, prezes Fundacji Makowo. - W tym same wpłaty na imprezę przyniosły ponad 19 tys. zł.

Ostateczna suma będzie się dalej powiększać, bo kilka bonów i voucherów nie udało się spieniężyć na imprezie. Teraz sukcesywnie będą wystawiane na licytację w internecie.     

a.bartniak@extraswiecie.pl

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors