Nowy Szpital w Świeciu rozpoczyna modernizację Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR) oraz pracowni diagnostycznych (RTG, endoskopii i USG).
Oprócz remontu wnętrz, w ramach projektu zakupiony zostanie nowy sprzęt, taki jak aparat RTG, aparaty USG, wieża endoskopowa z gastro- i kolonoskopami, defibrylatory i wiele innych.
Inwestycja o wartości ponad 12 mln zł zostanie sfinansowana ze środków krajowego funduszu modernizacji podmiotów leczniczych. Pieniądze przyznano placówce w ramach konkursu. Prace ruszają w grudniu i potrwają rok.
Naszym celem jest poprawa organizacji, co wpłynie na sprawniejsze udzielanie pomocy. Chcemy, by pacjenci czuli się bezpiecznie i byli dobrze informowani o procedurach - tłumaczy Tomasz Ławrynowicz, członek zarządu szpitala.
Zarząd szpitala podkreśla, że utrzymanie ciągłości działania oddziału było jednym z kluczowych założeń przy planowaniu remontu.
Prace będą prowadzone etapowo, dzięki czemu funkcjonowanie oddziału pozostanie niezakłócone. SOR w Świeciu, który przyjmuje ponad 15 tys. pacjentów rocznie, nie przestanie zajmować się osobami wymagającymi pilnej pomocy medycznej.
Zależy nam, aby nasi pacjenci w jak najmniejszym stopniu odczuli niedogodności związane z modernizacją – zaznacza Tomasz Ławrynowicz.
Jak przekonuje Nowy Szpital, planowany remont wprowadzi rozwiązania, które podniosą komfort i bezpieczeństwo zarówno pacjentów, jak i personelu medycznego.
Wśród najważniejszych zmian wymieniono:
- lepszą organizację usług medycznych – nowy układ pomieszczeń ma umożliwić bardziej efektywne działanie zespołów ratunkowych i skrócić czas oczekiwania na pomoc;
- przejrzystą komunikację z personelem – pacjenci będą mieli łatwiejszy dostęp do informacji o przebiegu leczenia i procedurach;
- większy nadzór medyczny – planowane zmiany w infrastrukturze i wyposażeniu pozwolą personelowi jeszcze lepiej nadzorować stan zdrowia pacjentów.
Modernizacja jest odpowiedzią na rosnące potrzeby społeczności lokalnej i rozwój standardów w ochronie zdrowia. Dzięki zaplanowanym pracom, szpital w Świeciu stanie się miejscem jeszcze bardziej przyjaznym dla pacjentów, gotowym sprostać współczesnym wyzwaniom w ratownictwie medycznym – czytamy w komunikacie Nowego Szpitala.
Całość projektu ma zostać sfinalizowana do końca 2025 r.
No i dzieje się na plus
Domagam się kontroli lekarzy na SORze, głównie tych z akcentem. Robią selekcję i odsyłają ciężko chorych pacjentów do domów, nawet jeśli mają pilne skierowanie na oddział. Nie dopuszczają najbliższej rodziny do pacjenta, który czuje się dzezorirntowany, niedosłyszy i ma problem z wyrażeniem swojego stanu zdrowia i sam się tego domaga by ktoś przy nim był, i ma do tego prawo. Wydawana dokumentacja jest niepełna…a jak człowiek zaczyna domagać się swoich praw to dopiero wychodzi z nich wdzięczność. Ludzie, nie dajcie się zastraszyć, oni są po to żeby nas leczyć tu w Polsce i przypominamy im gdzie są…
Może w końcu poprawi się też poprawa obsługa pacjentów. Byłem w tym SOR w grudniu 2023 i tragedia. Zgłosiłem się na złą pracę serca grożącą w każdej chwili zawałem. Czekałem 5 godzin na kozetce na przybycie pielęgniarki i dalej … cztery pobrania krwi. Po godzinie zjawił się młody lekarz z Ukrainy. Powiedział, że nic więcej nie może i mam iść … do domu i brać leki jakie dotychczas brałem. Na prośbę, żeby mi te leki przepisał bo mi się już skończyły stwierdził, że nie może. Więc jaki sens ma SOR który nic nie może a jedynie pogarsza stan chorego. To jest wręcz karygodne istnienie takiej placówki w takich działaniach dla mnie to było zagrożenie dla życia.
SOR w Świeciu to tragedia. Obcojęzyczni lekarze to dno dna. Niech idą do ukraińskiego kabaretu a nie do Polskiego szpitala.
dlaczego kasujecie merytoryczne komentarze ?
Poprawa warunków, remont pomieszczeń, zakup sprzętu…wszystko fajnie i potrzebne. Jednak najważniejsze to kwestia standardów i etyki pracowników tego szpitala to również wymaga zmiany.
Autentyczna historia. Bardzo młoda lekarka z Ukrainy albo innej Białorusi osłuchiwała dziecko stetoskopem przez KOSZULĘ. Powiedziała wszystko dobra, dobra. Za dwa dni dziecko leżało na oddziale z zapaleniem płuc.
Boże mniej nas mieszkańców Świecia w swojej opiece ,aby w chwili zła nie trafić do tego szpitala. Prośmy Pana aby nasz stan był na tyle ciężki aby nas zawieźli chociażby do Grudziądza. Amen
Strach chorować, dlatego kilka lat temu podjąłem decyzję, że nie będe chorować i nie choruje. Nie przyjąłem równiez ani jednej dawki preperatu na covid gdyż nie przekonał mnie fakt, że producenci nie brali odpowiedzialności za skutki uboczne, a produkt został wydany warunkowo. Politycy i celebryci zachęcali hulajnogami i loteriami, a ich ostatnia dwutygodniowa prosta trwała do czasu ataku rosji na Ukraine. To były czasy kiedy już wszyscy wiedzieli, że lockdowny i ograniczenia praw obywatelskich są bez sensu. I jeszcze te zmiany narracji od 1. Nie zarazisz się i nie zarazisz innych do ostatniej narracji „skróci katar o 2 dni”. Jeszcze to szczucie, kiedy ludzie po 4 dawkach nadal bali się niezaszczepionych. Najlepiej nie chorować
Niebawem będzie tak że ci co mają pieniądze będą się leczyć u polskich lekarzy a ludzie biedni u felczerów z Ukrainy.
Byłam w SOR jakiś czas temu z tatą. Naprawdę muszę pochwalić pracę Pani pielęgniarki i Panów ratowników. Czułam, że tata jest zaopiekowany. Co chwilę któryś z Nich dopytywał jak tata się czuję, czy nic nie potrzeba, potrafili nawet zażartować. Niestety nie mogę tego powiedzieć o lekarzach, było takich dwóch przy tuszy. Bez przerwy było słychać jak tylko narzekają i mają pretensje o to, że są pacjenci. Ten młodszy nawet w chamski sposób miał pretensje do ratowników którzy przywieźli pacjentkę o to, że mieli czelność pacjenta do szpitala przywieźć. Chamstwo lekarzy nie zna granic
Inwestuje się dużo, ale o sercowcach nikt nie myśli, to wstyd by szpital obejmujący swym zasięgiem tak duży obszar nie miał oddziału kardiologicznego z prawdziwego zdarzenia, o lekarzach kardiologach już nie wspominam. Tym bardziej, że choroby serca są w czołówce umieralności.
W styczniu na poczekalni SOR ma się odbyć selekcja do gromu. Tylko najsilniejsi którzy doczekają przyjęcia na oddział mają przejść do kolejnego etapu w środku amazońskiej dżungli.
Pewnego razu odwiedziłem SOR miałem wysoki cukier to mnie posadzili pod ścianą aż zbili go do200 i do domu. O ile mi wiadomo to norma jest około 100 . Przywieźli starszego pana z podejżeniem udaru jaki mieli ubaw bo niewyraźne mówił. Problemem tego szpitala jest brak lekarzy. Jeden leczył mnie przez cztery miesiące i stwierdził że się poddaje. Trafiłem do specjalisty w Bydgoszczy który zapytał na co leczył mnie ten gość że Świecia bo na pewno nie na to co trzeba. I jak dawał mi lekarz skierowanie do szpitala to pielęgniarka powiedziała że byle nie do Świecia a jak tak to trzeba słownik polsko ukraiński.
A już myślałem że będzie wymiana lekarzy 🤔bo to grono co jest to tylko się bawi w lekarza.
Parę lat temu przeprowadzono niby remont kapitalny SORu i znów nowy remont ,może wreszcie przemyslany bez atrap instalacji tlenowej a to wszystko przy minimalnym wkładzie własnym. Wszystko ma ładnie wyglądać ale to lekarze mają leczyć a nie ściany.
Zacznijcie od zmian w personelu, który nie dość że jest niemiły to i zero empatii. Te Panie na sprzedaż to tragedia. Im powinno się obciąć do minimum pensje i wysłać na kurs empatii i podejścia do pacjenta i rodziny. One to wizytówka szpitala. Pierwsza styczność z nimi i już ma się wyrobione zdanie. Nikt nie chce wracać i wszyscy szukają pomocy w innych szpitalach. I na to My płacimy? Na chamstwo i znieczulicę?