W asyście kilku innych strażackich samochodów, w miniony poniedziałek około godz. 21.00 dotarł długo oczekiwany iveco z napędem na cztery koła. Na trasie przejazdu prowadzącej do remizy ustawił się szpaler mieszkańców Drzycimia. Do tego, by fetować ten moment gorąco namawiali druhowie OSP na swoim profilu facebookowym.
Gdy kolumna pojazdów dotarła na miejsce, odpalono flary. Powodem tej zbiorowej radości był nowych samochód gaśniczy, który kosztował 763 tys. zł. Kwota duża, ale gmina Drzycim wyłożyła na ten cel tylko 170 tys. zł, bo aż 573 tys. zł stanowiła unijna dotacja. Zakup wsparł też 20 tys. zł powiat.
REKLAMA
Ciężarowe Iveco przystosowano do zadań pożarniczych w Kielcach. Samochód z napędem na cztery koła ma zbiornik na wodę o pojemności 4 tys. litrów. Wydajna pompa jest w stanie opróżnić zbiornik w ciągu niespełna półtorej minuty.
Dużym atutem jest przestronna kabina, która pozwala m.in. na to, aby strażacy wewnątrz mogli na przykład założyć aparaturę do oddychania.
a.bartniak@extraswiecie.pl