Ewie Otlewskiej udało się stworzyć miejsce absolutnie wyjątkowe. Osada Stara Rzeka, położona 7 km od Osia i 9 km od Tlenia, to kompleks czterech komfortowych domów, które można użytkować przez cały rok.

Nowoczesne, a jednocześnie przytulne, budynki o niebanalnej urodzie zostały umiejętnie wkomponowane w pejzaż jednego z piękniejszych fragmentów gminy Osie. Wszystko to, co już zachwyca przyjeżdżających, jest konsekwencją marzeń, ciężkiej pracy i oczywiście sporej gotówki.

- Pomysł na osadę zrodził się przed kilkoma laty w czasie wizyty u kosmetyczki - wspomina Ewa Otlewska, właścicielka Osady Stara Rzeka. - Rozmawiałyśmy o zajęciach dla kobiet, które można pogodzić z życiem rodzinnym. Uznałam, że tego typu biznes nie będzie w żaden sposób kolidował nawet z moją obecną pracą. Przy umiejętnym zarządzaniu, to wszystko da się pogodzić. 

W ten oto sposób przed dwoma laty rozpoczęły się starania o to, by w Starej Rzece stworzyć miejsce wypoczynku, jakiego w powiecie świeckim jeszcze nie ma. Zanim na placu budowy pojawił się pierwszy sprzęt, Ewa Otlewska zaczęła szukać wsparcia finansowego.

- O możliwości jakie stwarza Lokalna Grupa Działania "Gminy Powiatu Świeckiego" dowiedziałam się pocztą pantoflową - mówi. - Najpierw odwiedziłam stronę internetową, potem biuro przy ul. Chmielniki w Świeciu, aby dowiedzieć się, na jaką pomoc mogą liczyć przedsiębiorcy w mojej sytuacji.  Polecono mi, abym poczekała na odpowiedni konkurs. Nie trwało to zbyt długo.

Realizowana przez nią inwestycja otrzymała dofinansowanie wysokości 103,5 tys. zł z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

- Dzięki tym pieniądzom mogłam sfinansować fotowoltaikę, saunę zewnętrzną, rowery elektryczne dla turystów, podjazd dla niepełnosprawnych i  jacuzzi zewnętrzne - wylicza.

Dotacja okazała się o tyle istotna, że budowa przypadła na czas bardzo niedogodny dla inwestorów. Ceny materiałów budowlanych i usług szybowały w górę.

- W takich momentach przydaje się każda pomoc finansowa, szczególnie wtedy, gdy kosztorys nie z naszej winy rozjeżdża się w stosunku do rzeczywistych kosztów - zaznacza Ewa Otlewska.

Zobaczcie, jak wygląda i co oferuje Osada Stara Rzeka.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Artykuł powstał we współpracy z Lokalną Grupą Działania "Gminy Powiatu Świeckiego".

Ewie Otlewskiej udało się stworzyć miejsce absolutnie wyjątkowe. Osada Stara Rzeka, położona 7 km od Osia i 9 km od Tlenia, to kompleks czterech komfortowych domów, które można użytkować przez cały rok.

Nowoczesne, a jednocześnie przytulne, budynki o niebanalnej urodzie zostały umiejętnie wkomponowane w pejzaż jednego z piękniejszych fragmentów gminy Osie. Wszystko to, co już zachwyca przyjeżdżających, jest konsekwencją marzeń, ciężkiej pracy i oczywiście sporej gotówki.

- Pomysł na osadę zrodził się przed kilkoma laty w czasie wizyty u kosmetyczki - wspomina Ewa Otlewska, właścicielka Osady Stara Rzeka. - Rozmawiałyśmy o zajęciach dla kobiet, które można pogodzić z życiem rodzinnym. Uznałam, że tego typu biznes nie będzie w żaden sposób kolidował nawet z moją obecną pracą. Przy umiejętnym zarządzaniu, to wszystko da się pogodzić. 

W ten oto sposób przed dwoma laty rozpoczęły się starania o to, by w Starej Rzece stworzyć miejsce wypoczynku, jakiego w powiecie świeckim jeszcze nie ma. Zanim na placu budowy pojawił się pierwszy sprzęt, Ewa Otlewska zaczęła szukać wsparcia finansowego.

- O możliwości jakie stwarza Lokalna Grupa Działania "Gminy Powiatu Świeckiego" dowiedziałam się pocztą pantoflową - mówi. - Najpierw odwiedziłam stronę internetową, potem biuro przy ul. Chmielniki w Świeciu, aby dowiedzieć się, na jaką pomoc mogą liczyć przedsiębiorcy w mojej sytuacji.  Polecono mi, abym poczekała na odpowiedni konkurs. Nie trwało to zbyt długo.

Realizowana przez nią inwestycja otrzymała dofinansowanie wysokości 103,5 tys. zł z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

- Dzięki tym pieniądzom mogłam sfinansować fotowoltaikę, saunę zewnętrzną, rowery elektryczne dla turystów, podjazd dla niepełnosprawnych i  jacuzzi zewnętrzne - wylicza.

Dotacja okazała się o tyle istotna, że budowa przypadła na czas bardzo niedogodny dla inwestorów. Ceny materiałów budowlanych i usług szybowały w górę.

- W takich momentach przydaje się każda pomoc finansowa, szczególnie wtedy, gdy kosztorys nie z naszej winy rozjeżdża się w stosunku do rzeczywistych kosztów - zaznacza Ewa Otlewska.

Zobaczcie, jak wygląda i co oferuje Osada Stara Rzeka.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Artykuł powstał we współpracy z Lokalną Grupą Działania "Gminy Powiatu Świeckiego".