Krótko po wygraniu ostatnich wyborów, Tadeusz Pogoda zapowiedział, że będzie to jego ostatnia kadencja. Na początku mało kto w to wierzył, ale burmistrz podtrzymywał swoją deklarację w następnych latach w wypowiedziach dla różnych mediów.
REKLAMA
I tu pojawia się plotka pierwsza – to wszystko była tylko zasłona dymna, bo tak naprawdę Pogoda zamierza ubiegać się po raz kolejny o fotel burmistrza.
- Zdecydowanie nie – stanowczo ucina te spekulacje. – Czas już odpocząć i dać szansę innym. Mam 67 lat i po 28 latach sprawowania tego stanowiska należy mi się trochę lenistwa (śmiech). Podkreślam więc, żeby nie było niedomówień: absolutnie nie będę kandydował na burmistrza w tegorocznych wyborach.
Może nie chce być burmistrzem, ale wiceburmistrzem? Kolejna plotka ujawnia rzekomy „machiaweliczny” plan Tadeusza Pogody: burmistrzem będzie Krzysztof Kułakowski, on jego zastępcą i nadal będzie zza jego pleców rządził gminą.
REKLAMA
- Nie wiem, skąd biorą się te teorie spiskowe, ale zapewniam, że nawet przez myśl mi nie przeszło takie rozwiązanie – komentuje Tadeusz Pogoda.
Trzecia plotka – obecny burmistrz kandyduje do rady miejskiej i zostaje jej przewodniczącym, żeby nadal trzymać rękę na gminnym pulsie.
- Uchowaj Boże! Pomijając już fakt, że absolutnie to wykluczam, musiałoby zajść wiele okoliczności, aby ten iście szatański plan udało się zrealizować – śmieje się burmistrz. – Po pierwsze dotychczasowy przewodniczący musiałby zrezygnować z ubiegania się o to stanowisko, po drugie Obywatelskie Porozumienie Samorządowe musiałoby mieć – samo lub w koalicji – wystarczającą liczbę radnych, aby przegłosować moją rzekomą kandydaturę. A po trzecie – najważniejsze – najpierw musiałbym być radnym…
REKLAMA
I tu dochodzimy do czwartej pogłoski – Pogoda zamierza kandydować na radnego w tegorocznych, jesiennych wyborach. Pytany o to, burmistrz po raz pierwszy nie mówi kategorycznie „nie”.
- Powiem szczerze – nie mam na to specjalnej ochoty. Tak jak powiedziałem wcześniej, chciałbym już po prostu zwyczajnie odpocząć. Nie będę ukrywał, że wiele osób namawia mnie do tego. Waham się. Nie potrafię dać na tym etapie, ani im, ani czytelnikom Extra Świecie, jednoznacznej odpowiedzi. Proszę mnie o to zapytać za dwa miesiące, wtedy na pewno odpowiem bardziej konkretnie – deklaruje burmistrz.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl