Najgorsza sytuacja panowała na osiedlu Marianki, u zbiegu ulicy Krausego i alei Jana Pawła II. Ze studzienek wybiły tam "fontanny", zalewając skrzyżowanie i spływając w dół ulicą Krausego.
Woda podmyła cała skarpę, co grozi jej osunięciem.
W ubiegłym roku kanalizacja przy skrzyżowaniu była przebudowywana.
Celem prac, które kosztowały 140 tys. zł, było zmniejszenie ryzyka wystąpienia podtopień w czasie dużych opadów w okolicy Małego Blankusza, Szkoły Podstawowej nr 8 i samego skrzyżowania.
- Dlaczego niedawno modernizowana kanalizacja na nic się nie zdała podczas opadów? – pytają Czytelnicy. - Tam jest teraz niebezpiecznie. Warto przestrzec rodziców, żeby nie pozwoliły dzieciom tamtędy chodzić – przestrzegają.
Do sprawy wrócimy. Zobacz poniżej nagrania przesłane przez Czytelników.