W środę 1 kwietnia dwóch mężczyzn, podając się za pracowników wodociągów, weszło do mieszkania 71-latki. Twierdzili, że muszą sprawdzić rury. Gdy właścicielka mieszkania była zajęta rozmową z mężczyznami, do mieszkania ukradkiem weszła kobieta, która skradła 1000 zł w gotówce i biżuterię wartą 2 500 zł.
- Kiedy oszuści wychodzili z mieszkania, akurat wracała osoba z rodziny pokrzywdzonej, która zwróciła uwagę na obcych, kręcących się po budynku. Przezornie zapamiętała markę i część numeru rejestracyjnego pojazdu, którym odjechali oszuści – relacjonuje sierż. szt. Damian Ejankowski, p.o. oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
REKLAMA
Dzięki tym wskazówkom rozesłano informacje o złodziejach do innych jednostek policji. Czworo sprawców zatrzymali na terenie województwa wielkopolskiego tamtejsi funkcjonariusze. Jak ustalono, w ten sam sposób działali sprawcy, którzy ukradli 3000 zł na szkodę 80-letniej mieszkanki Wałcza.
- Obie sprawy szybko zostały ze sobą powiązane – mówi Damian Ejankowski.
Sprawcom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Kula w łeb, na poczekaniu,
Kula w łeb, na poczekaniu, Sąd, wyrok, kara, jak Dredd
Jestem ciekaw jakiej są oni
Jestem ciekaw jakiej są oni nacji bo tylko jedna mi przychodzi na myśl ich sposób działania
Czytałeś co napisałeś? Kto
Czytałeś co napisałeś? Kto rozumie pierwsze zdanie? Przypominam środków do dezynfekcji nie pijemy.
Uważam, że powinno się na
Uważam, że powinno się na nich przetestować szczepionki na koronawirusa. Chociaż jakiś pożytek by był z tych degeneratów.