- Pogoda sprzyja przejażdżkom rowerowym. Nie każdy jednak pamięta o tym, że wsiadając za kierownicę pod wpływem alkoholu, narusza obowiązujące przepisy a nietrzeźwy rowerzysta stwarza na drodze ogromne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych - podkreśla kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Niechlubny rekordzista na rowerze, zatrzymany przez parol ruchu drogowego w Ernestowie (gmina Świecie), miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Z kolei 0,6 promila wydmuchał 58-letni mieszkaniec gminy Nowe, jadący jednośladem w Małym Komorsku.
- Obydwaj mężczyźni będą tłumaczyć się przed sądem, ponieważ policjanci sporządzili wnioski o ich ukaranie - mówi kom. Tarkowska.
Dwaj cykliści ponieśli już konsekwencje finansowe. Mężczyźni zatrzymani w Mątawach (gmina Nowe) i w Warlubiu przez policjantów z komisariatu w Nowem, zostali ukarani mandatami w wysokości 2 500 zł.
- Badanie trzeźwości 61-letniego rowerzysty wykazało ponad 1,5 promila, natomiast 66-latek miał w organizmie 1,3 promila alkoholu - informuje Joanna Tarkowska.
Przypominamy, że zmiany w taryfikatorze, które weszły w życie 1 stycznia 2022 r., wprowadziły między innymi wyższe kary za wykroczenia, polegające na kierowaniu rowerem po użyciu alkoholu (między 0,2 promila a 0,5 promila) oraz pod wpływem alkoholu (powyżej 0,5 promila). W pierwszym przypadku cyklista zapłaci 1 000 zł, w drugim – 2 500 zł mandatu.
Za trzeźwych rowerzystów też mogliby się zabrać.
Policja najpierw niech te gruzy z przedmuchanymi tłumikami wyeliminuje z dróg. Zakazać wjazdu do Świecia wszystkim gruzom bez Dpfu i z wyciętymi tłumikami. Mieszkańcy żądają wyeliminowania z miasta pojazdów z dieslem powyżej 10 lat.
Za hulajnogarzy też niech się wezmą.