W niedzielę o godz. 2.45 dyżurny komendy w Świeciu został powiadomiony o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na ul. Laskowickiej.
Na miejsce został skierowany patrol ruchu drogowego. Mundurowi zastali rozbitego na drzewie forda kuga i 27-letniego właściciela pojazdu.
- Policjanci, podczas prowadzonych czynności, wyczuli od mężczyzny alkohol - mówi kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Jak się okazało, mieszkaniec gminy Świecie był pijany. Kontrola stanu trzeźwości wykazała w jego organizmie blisko 2,5 promila. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy.
27-latek odpowie nie tylko za spowodowanie kolizji. Przed sądem będzie się tłumaczył również za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów.

No i konfiskata tego co zostało z auta haha.
Z roku na rok coraz bardziej jest niebezpiecznie na drogach. Pijani, pod wpływem, z nosem w smartfonach, brawura, niedzielni kierowcy, pojazdy z niezabezpieczonym ładunkiem…Prawo jazdy nie dla wszystkich i obowiązkowe szkolenia dla osób przesiadających się na większe auta. Najpierw na placu ćwiczenia, a dopiero później w miasto. Coraz więcej jest tzw. parkingówek i to jest właśnie efekt braku umiejętności.
Chciałbym codziennie czytać takie informacje