- Praca w policji to przede wszystkim służba, dlatego nie kończy się wraz ze zdjęciem munduru czy dniem wolnym - podkreśla kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Według tej zasady zachował się policjant ruchu drogowego z komendy w Świeciu, który robiąc zakupy, ujął sklepowego złodzieja.
Do zdarzenia doszło w czwartek 16 maja około godziny 21.20.
Mł. asp. Marcin Ignatowski ze świeckiej drogówki, będąc przed sklepem zauważył, że wybiega z niego mężczyzna. Z ręki wypadła mu butelka whisky, a drugą po chwili położył na chodniku. Potem zaczął biec dalej. Nietypowe zachowanie klienta sklepu wzbudziło podejrzenie u policjanta, że mężczyzna ukradł alkohol.
- Policjant natychmiast podjął interwencję i ruszył za nim w pościg - relacjonuje Joanna Tarkowska.
Po przebiegnięciu kilku ulic sprawca był już w jego rękach. Funkcjonariusz powiadomił o całym zdarzeniu dyżurnego jednostki, który wysłał na miejsce patrol.
Policjanci przejęli mężczyznę. Złodziejem okazał się 21-letni mieszkaniec Płocka.
- Za kradzież alkoholu został ukarany mandatem w wysokości 500 zł - wyjaśnia kom. Tarkowska.
Pięknie.,. Szkoda że nikt z nie widzi salonu gier przy głównej ulicy który niedawno był hucznie zamykany przez antyterrorystów…a za dwa dni już działał.. świętujecie zatrzymanie chłopaczka za butelkę whisky a bandziory się śmieją. Oczywiście postawa godna pochwały tylko takie porównanie.. pozdrawiam.
O ja cie !!!
„zauważył wybiegającego mężczyznę. Z ręki wypadła mu butelka whisky, a drugą po chwili położył na chodniku” bardzo dziwny opis sytuacji, facet wybiega ze sklepu, wypada mu butelka, która się prawdopodobnie tłucze na chodniku a drugą w biegu po chwili kładzie na chodniku. To się nie trzyma k..py !!!
Też z zaciekawieniem czekam na odpowiedzi na komentarz „gdzie logika” Ale sądząc po poziomie 97% komentujących jak nie można użyć wulgaryzmów to nie znajdują innych słów. Napiszcie chociaż po jednym sensownym zdaniu.
DOBRA ROBOTA ZA POSTAWE
Starajcie się pisać bardziej z sensem. Bardzo proszę.
Widziałam to. Facetowi co ukradł spadła butelka pod sklepem spanikował jak zobaczył tego gościa co idzie w jego stronę drugą butelkę postawił i zaczał uciekać a tamten co okazał się policjantem poleciał za nim. czego nie rozumiesz?
No i super, dalszych sukcesów życzę 👍🍾