Policjant uratował trzyletnią dziewczynkę. Matka nie zauważyła, że dziecko wyszło z domu

REKLAMA

W ubiegły poniedziałek sierż. szt. Marcin Ignatowski patrolował ulice Świecia. Około godz. 15.00 na ul. Wojska Polskiego zobaczył małą dziewczynkę.

- Zaniepokoił się. Była sama, bez kurtki i butów na głównej ulicy w centrum miasta, w czasie największego natężenia ruchu - informuje asp. szt. Agnieszka Żokowska p.o. oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

Dziewczynka biegła chodnikiem. W pewnym momencie chciała wejść na jezdnię tuż przed nadjeżdżającym samochodem. Policjant zatrzymał ruch na ulicy i podbiegł do dziewczynki.
REKLAMA

- Była zziębnięta i przestraszona. Na szczęście udało się zapobiec tragedii - relacjonuje sierż. szt. Marcin Ignatowski.

Po kilkunastu  minutach zgłosiła się matka 3-latki. Kobieta twierdziła, że nie zauważyła, kiedy córka oddaliła się z domu. Wyszła jej szukać. O tym, że dziewczynkę uratował policjant, dowiedziała się od przechodniów.

- Funkcjonariusz pouczył ją o obowiązku sprawowania odpowiedzialnego nadzoru nad dzieckiem i przekazał dziewczynkę matce – wyjaśnia Agnieszka Żokowska.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA