W poniedziałek strażacy z powiatu świeckiego interweniowali 17 razy w związku ze szkodami wyrządzonymi przez opady deszczu i wiatr.
Pogoda najbardziej dała się we znaki mieszkańcom północno-wschodniej części powiatu świeckiego.
- Większość wczorajszych interwencji miała miejsce w gminach Nowe i Warlubie - mówi starszy ogniomistrz Michał Goliński ze świeckiej straży pożarnej.
Strażacy wyjeżdżali głównie do pompowania zalanych piwnic oraz usuwania z dróg przewróconych drzew i odłamanych konarów.
W Bochlinie (gmina Nowe) topola czarna przewróciła się na drogę powiatową. Drzewo z jezdni usuwano także w Dolnych Morgach. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
- Dziś rano otrzymaliśmy kolejne trzy zgłoszenia związane z wczorajszym deszczem i wiatrem - dodaje Michał Goliński.


Artykuł partnera: Lubisz historię? Te audiobooki będą idealne