Pierwsze informacja o pożarze mieszkania w bloku na osiedlu Miasteczko nadeszła w czwartek o godz. 23.14. Zaraz potem pojawiło sie kilka kolejnych.
Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, okazało się, że dym wydobywa się nie z mieszkania, ale z piwnicy bloku przy ul. Tucholskiej.
- Silnie zadymiona była klatka schodowa i wejście do piwnicy. Strażacy ustalili, że to właśnie tam znajduje się źródło ognia - informuje asp. Marcin Klemański z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Jeszcze przed przybyciem strażaków, blok opuściło kilkoro mieszkańców. Potem strażacy ewekuowali pozostałych.
Okazało się, że płonie telewizor stojący w przejściu na korytarzu w piwnicy. Ogień szybko ugaszono, a potem oddymiono piwnicę, klatkę schodową i część mieszkań.
Poza telewizorem, zniszczeniu uległy ściany i sufit piwnicy oraz, w mniejszym stopniu, klatki schodowej.
- Nie ulega wątpliwości, że telewizor ktoś podpalił. Policja prowadzi czynności w tej sprawie - mówi Marcin Klemański.
Po zakończeniu trwających godzinę działań, mieszkańcy wrócili do mieszkań. Nikt nie ucierpiał.
Ze względu na początkowe zgłoszenie o rzekomym pożarze mieszkania, do akcji skierowano trzy zastępy z komendy powiatowej oraz po jednym zastępie z OSP Ratownik i OSP Przechowo.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Rozumiem pożar który wymaga
Rozumiem pożar który wymaga szybkuego działania ale ryk syren jak już panuje cisza nocna Przecież jednostka straży pożarnej mieści się w jednym miejscu a są przecież inne komunikatory Syreny wyły jakby zwiastowac miały nalot bombowy
Z tą syreną na Laskowickiej,
Z tą syreną na Laskowickiej, to jest całkowita porażka. Świecie to nie jest wioska z XIX wieku, żeby w ten sposób powiadamiać strażaków -ochotników. A swoją drogą ci z zawodowej straży pożarnej, to wzywają ich do byle zdarzenia, bo sami wolą pewnie w tym czasie moczyć się w jacuzzi, co to im nasze wspaniałe Państwo zafundowało w nowej siedzibie. Aha! Tylko mnie nie hejtujcie, bo mam prawo wyrazić swoją opinię.
Proponuję ustawić
Proponuję ustawić przynajmniej że dwie syreny na Mariankach. Ciekawe czy byście też wtedy tak wypowiadali, jakby przynajmniej kilka razy w miesiącu wyła syrena, szczególnie w nocy.
Telewizor zapalił się od
Telewizor zapalił się od Wiadomości TVP:)
Tym co syreny przeszkadzają
Tym co syreny przeszkadzają to. Z pis pani premier też było głośno i gnali na samych światłach. Jak poszło do wypadku to mówili że kolumna uprzywilejowana.
Przykre jest to, co piszecie
Przykre jest to, co piszecie o syrenie. Rozumiem że w nocy się robi hałas, budzi mieszkańców, rozumiem rozdrażnienie. Ale pamiętajcie, że OSP Ratownik bedzie jako pierwsze do pomocy gdy się coś zadzieje w rejonie, załóżmy np. Pożar na osiedlu 800-lecia czy Kosciuszkach. To oni jako pierwsi ruszą z pomocą. Osobiście nie jestem za tym, żeby syrena wyła w nocy, ale nie zdarza się to często. Bądźmy wyrozumiali.
Jak Ratownik miał remizę w
Jak Ratownik miał remizę w starym miejscu nie było problemu.
Zaczęło się po przeniesieniu.
Czyli coś musi być na rzeczy.