REKLAMA
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło w niedzielę o godz. 23.28. Z nieustalonych dotąd przyczyn, w ogniu stanęła stodoła w gospodarstwie przy ul. Hallera. Budynek o rozmiarach 30 na 15 metrów spłonął doszczętnie.
Działania strażaków w znaczniej mierze polegały na ochronie przyległej zabudowy oraz pobliskiego pola kukurydzy. Dzięki wysiłkowi dziewięciu jednostek, w tym sześciu OSP, ogień nie rozprzestrzenił się.
W zniszczonej doszczętnie stodole, oprócz siana, znajdowały się także maszyny rolnicze.
Komentarze (0)