Według corocznego rankingu przygotowanego przez agencję SW Research, Polacy największym szacunkiem darzą pracę strażaków. Na szczycie listy umieściło ich aż 81 proc. respondentów. Co decyduje o tak dobrym wyniku?
- Myślę, że wysokie zaufanie w znacznej części wynika z tego, że wiele osób, gdy znajdzie się w trudnej sytuacji i nie wie, gdzie szukać pomocy, w pierwszej kolejności dzwoni do straży pożarnej - mówi bryg. Paweł Puchowski, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu.
Strażacy doświadczają tego niemal każdego dnia. Już dawno przestali być utożsamiani wyłącznie z gaszeniem pożarów. W tej chwili to tylko mały wycinek codziennych zadań.
- Przez ostatnie lata spektrum naszych działań mocno się poszerzyło. Zwłaszcza jeśli chodzi o wsparcie medyczne. Coraz częściej jesteśmy dysponowani do takich zadań. Jestem też przekonany, że na to dobre miano wydatnie pracują druhowie Ochotniczych Straży Pożarnych. Na terenach wiejskich to właśnie oni jako pierwsi pojawiają się na miejscu zdarzenia - podkreśla Paweł Puchowski.
Wielu ochotników ma gruntowne przeszkolenie zarówno z zakresu pożarnictwa, jak i pomocy przedmedycznej. Zapewne nie bez znaczenia jest też to, że strażacy w odróżnieniu np. od policji nie są utożsamiani z karami.
- Co najwyżej może się skończyć na ostrej reprymendzie. gdy znajdujemy w czasie akcji butle z gazem stojące obok pieca albo gołe kable bez izolacji wetknięte w gniazdo, co wcale nie jest takim rzadkim widokiem - mówi Puchowski.
Trzy kolejne miejsca na liście także zajmują profesje związane z ochroną życia i zdrowia. Tuż za strażakami z wynikiem 80 proc. społecznie poważanych zawodów znaleźli się ratownicy medyczni, dalej są lekarze - 72 proc. i pielęgniarki - 70 proc.
- Ratownik medyczny to stosunkowo nowy zawód, mający dopiero 20 lat - tłumaczy Paweł Weisbrot, który dzieli pracę ratownika medycznego w Nowym Szpitalu w Świeciu z pracą strażaka. - Z każdym rokiem jego ranga jednak rośnie, co ma ścisły związek ze zmianami w ratownictwie. Dziś coraz rzadziej można spotkać w karetkach lekarzy i pielęgniarki. Większość zdarzeń obsługują właśnie ratownicy medyczni.
Dobitnie zostało to pokazane podczas pandemii Covid-19. Pacjenci widzieli, jak wiele dawali z siebie ratownicy medyczni, pracując po kilkanaście godzin na dobę, co niestety odbywało się kosztem zdrowia i rodziny.
- Będąc na pierwszej linii doświadczamy też wszystkich trudności związanych z niewydolnością systemu - przyznaje Paweł Weisbrot.
W środku rankingu najbardziej poważanych zawodów znaleźli się m.in. profesor uniwersytetu (66 proc.), górnik (62 proc.), nauczyciel (57 proc.) i robotnik wykwalifikowany (55 proc.), sędzia i adwokat (po 50 proc.).
Z pewnością wielu interesuje jak układa się końcówka dość długiej listy. Najmniej poważane zawody według rankingu agencji SW Research to m.in. policjant (42 proc.), niewykwalifikowany robotnik budowlany i dziennikarz (po 36 proc.), urzędnik (30 proc.), ksiądz (29 proc.), minister (26 proc.), radny gminny (22 proc.) i poseł (19 proc.).
Na samym końcu są influencerzy, czyli wpływowe osoby aktywne w Internecie, udzialające tam rozmaitych porad i promujące różne produkty (tylko 16 proc. badanych darzy to zajęcie poważaniem). Niewiele lepiej wypadają działacze partii politycznych (17 proc.) i youtuberzy (18 proc.).
W niektórych przypadkach, jak np. księdza, kwestią dyskusyjną pozostaje, czy jest to zawód sensu stricto. Bardziej obrazuje stosunek respondentów to stanu kapłańskiego.
Badanie przeprowadzono na reprezentatywnej próbie 1014 dorosłych Polaków.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
APARTADO Development - budujemy dla Ciebie! Mieszkania na Mariankach sprawdź ofertę.
Urzędnik ksiądz i poseł..
Urzędnik ksiądz i poseł…taka prawda
I Ty Krisol w pakiecie, taka
I Ty Krisol w pakiecie, taka prawda. Prawda czasu, prawda ekranu. Albo inaczej- są trzy prawdy…
Uwaga na czarne BMW o
Uwaga na czarne BMW o numerach rejestracyjnych DLU**** chłopcy o śniadej karnacji typują dziś w Świeciu auta do kradzieży. Na ul.Krausego ok godz. 22:20.
Ach te górniki. Jada w dół.
Ach te górniki. Jada w dół. Wiedzą gdzie idą. Strażak jadąc na akcja nie wie co go czeka.
A gdzie służy straż miejska
A gdzie służy straż miejska bardzo duży autorytet, no i policja też duży autorytet. Oczywiście to żart, społeczeństwo za nimi nie przepada. A może się mylę?
z dołem i górą rankingu
z dołem i górą rankingu zgadzam się , natomiast środek listy poprzestawiałbym lub wymienił na inne profesje nie wykazane