Ostatni dzień, w którym można skorzystać z pomocy rzeczowej lub jeszcze taką się podzielić, przypadnie we wtorek 14 czerwca. Potem punkt zawiesza swoją działalność. Dlaczego?
- W zasadzie nie mamy już czego wydawać - przynaje Grażyna Styczeń, jedna z koordynatorek pracy punktu przy ul. Wyszyńskiego. - Zostało tylko trochę odzieży i środków chemicznych. Od pewnego czasu zaczęła wyraźnie spadać liczba darczyńców. Ukraińcy też zaglądają coraz rzadziej, bo żywności i chemii, którymi są najbardziej zainteresowani, praktycznie już nie ma. Tak koło się zamyka. W tej sytuacji dalsze utrzymywanie punktu w stanie gotowości nie ma już sensu.
Powołany tuż po rozpoczęciu wojny za naszą wschodnią granicą Społeczny Komitet Pomocy Ukrainie w Świeciu na swoim profilu facebookowym dziękuje wszystkim, którzy okazali wielkie serce i włączyli się w działanie.
Szczególnie dziękujemy wolontariuszom, koordynatorom, a także niezwykle przychylnej naszym działaniom Spółdzielni Mieszkaniowej w Świeciu. Jako lokalna społeczność okazaliśmy się nadzwyczaj sprawni i skuteczni - czytamy w komunikacie komitetu.
- W ciągu tych trzech miesięcy zrobiliśmy jako społeczeństwo naprawdę wiele - podkreśla Grażyna Styczeń. - Przez punkt przeszły ogromne ilości rzeczy. Jedne trafiły do uchodźców, którzy mieszkają w naszym powiecie, inne pojechały na Ukrainę.
Pamiętajcie: wojna wciąż trwa, myśl o niej nigdy nie powinna nikomu spowszednieć, a pomoc nie może ustawać - przypomina Społeczny Komitet Pomocy Ukrainie w Świeciu.
a.bartniak@extraswiecie.pl